reklama

Ponad 2 tysiące interwencji w Polsce po przejściu nawałnicy. Ile razy wyjeżdżali do akcji strażacy z powiatu kolbuszowskiego?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP Kupno

Ponad 2 tysiące interwencji w Polsce po przejściu nawałnicy. Ile razy wyjeżdżali do akcji strażacy z powiatu kolbuszowskiego? - Zdjęcie główne

Strażacy usuwali drzewa powalone na drogi. | foto OSP Kupno

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Zapowiedzi synoptyków się sprawdziły. W sobotę (23 lipca) strażacy w całym kraju interweniowali ponad 2 tys. razy. Front burzowy dotarł również na Podkarpacie. W powiecie kolbuszowskim strażacy wyjeżdżali do czterech zgłoszeń.
reklama

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że w wyniku sobotnich burz w Polsce zginęły dwie osoby, a jedna została ranna. W statystykach uwzględniono tragiczny wypadek, do którego doszło w Przewrotnem. Pisaliśmy o tym tutaj: Policja o śmiertelnym wypadku w Przewrotnem. Nie żyje 25-letni mężczyzna. Jechał w kierunku Raniżowa

PSP i OSP wyjeżdżało do akcji w sumie 2127 razy. Uszkodzonych zostało 155 dachów. Bez prądu było 21 933 odbiorców. Również na terenie Podkarpacia strażacy ponad 150 razy wyjeżdżali do akcji. 

- Główne działania to usuwanie połamanych drzew i konarów z jezdni, chodników i linii energetycznych. W 8 przypadkach pomagaliśmy zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych. Najwięcej interwencji w powiatach: jasielskim, niżańskim, ropczycko-sędziszowskim i dębickim

- informują podkarpaccy strażacy.

W powiecie kolbuszowskim wpłynęły cztery zgłoszenia związane ze skutkami burzy, która przeszła przez nasz region. Wszystkie dotyczyły powalonych drzew na drogę. Strażacy pracowali w Widełce (dwa wezwania), Wilczej Woli i Porębach Kupieńskich. 


Źródło: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa

- Wczoraj (sobota) dwukrotnie interweniowaliśmy na terenie dwóch miejscowości w związku z wichurą, która przeszła przez nasz powiat - napisali na swojej stronie na Facebooku druhowie z OSP Kupno.

- Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 19:30. Dyżurny SKKP w Kolbuszowej zadysponował nas do powalonego drzewa na drogę krajową nr 9. Zgłoszenie było nieprecyzyjne. Przejechaliśmy cały odcinek od Kupna do stacji paliw Orlen w Widełce. To na wysokości stacji najechaliśmy na powalone drzewo, które zostało częściowo usunięte z drogi przed przyjazdem służb. Nasze działania ograniczyły się do uprzątnięcia drogi z pozostałości po wiatrołomie - informują strażacy. 

- Podczas działań prowadzonych na DK9 w Widełce, dyżurny kolbuszowskiej straży pożarnej, kilka minut przed godz. 20, przedysponował nas do powalonego drzewa na drodze powiatowej relacji Poręby Kupieńskie - Bukowiec. Udaliśmy się alarmowo na miejsce. W Porębach Kupieńskich napotkaliśmy dwa drzewa blokujące oba pasy ruchu. Udało się udrożnić przejazd bez użycia pilarek spalinowych. Po uprzątnięciu jezdni wróciliśmy do remizy - relacjonowali druhowie z Kupna. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama