Tak jak zapowiadaliśmy, na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Rady Miejskiej w Kolbuszowej (11 sierpnia) pojawił się temat sprzedaży mieszkania komunalnego. Lokal należący do gminy mieści się przy ulicy Targowej (w bloku przy skrzyżowaniu z ul. Zieloną).
- Najemca mieszkania zmarł. Lokal jest w stanie złym - mówił podczas sesji Tadeusz Serafin, kierownik Referat Rolnictwa i Gospodarki Gruntami w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowa.
Mieszkanie jest nieduże. Ma 25,04 mkw. powierzchni. Składa się z pokoju, kuchni, łazienki i malutkiego przedpokoju. Przypisana jest również do niego piwnica.
Pytań w sprawie sprzedaży nie było. Radni większością głosów zgodzili się na zbycie mieszkania w drodze przetargowej. Przeciw był jedynie Józef Fryc a Julian Dragan i Krzysztof Wójcicki wstrzymali się od głosu.
W rozmowie z nami radny Fryc wyjaśnia skąd taka decyzja. Jak mówi, nie podoba mu się to, że na mieszkanie komunalne w kolejce czeka ponad 40 rodzin, a gmina nie robi nic, aby stworzyć takie miejsca.
- Nie pamiętam, a jestem 32 lata radnym, żeby gmina wystawiła jakikolwiek blok, czy mieszkanie, które mogłoby skrócić czas oczekiwania ludzi na nowe lokum, żeby mogli oni mieszkać w normalnych warunkach
- mówi Józef Fryc.
Radny Józef Fryc z Kolbuszowej był przeciwny temu, aby sprzedać gminną nieruchomości.
Radny zauważa, że gdy tylko zwalnia się mieszkanie należące do gminy (np. z powodu śmierci najemcy), to jest ono od razu sprzedawane.
- Wydaje mi się ogromnym nieporozumieniem to, że gmina sprzedaje mieszkanie, zamiast zainwestować 20 - 30 tys. zł w jego remont, i następnie wynająć je rodzinie oczekującej w kolejce. Robiąc to, moglibyśmy podnieść komuś standard życia, aby nie musiał korzystać z jednej łazienki i jednej ubikacji z innymi rodzinami - dodał radny.
Józef Fryc już nie raz poruszał na sesjach temat tworzenia mieszkań komunalnych i dopytywał, kiedy to może nastąpić.
- Nie mogę się jednak tego doczekać i dlatego podjąłem decyzję, że nie poprę sprzedaży żadnego mieszkania wystawionego przez gminę Kolbuszowa - tłumaczył dalej radny Fryc.
Większość lokali znajdujących się w bloku przy ul. Targowej 8 to mieszkania prywatne.
- Właściciele tych lokali utworzyli wspólnotę mieszkaniową. We własności gminy Kolbuszowa pozostało jedynie kilka lokali, które są przedmiotem najmu - wyjaśniali jakiś czas temu przedstawiciele magistratu.
Po zgodzie radnych podjęte zostaną kolejne kroki. Mieszkanie zostanie wycenione przez rzeczoznawcę. Ustalona zostanie jego cena wywoławcza. Dopiero końcem tego roku, lub początkiem nowego, możemy spodziewać się ogłoszenia przetargu na zbycie nieruchomości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.