Za zostawienie samochodu w centrum Kolbuszowej, w wyznaczonej strefie, kierowcy płacą od listopada 2019 roku. Zgodnie z tym ,co ustalili kilka lat temu radni miejscy, pierwsze 30 minut parkowania jest darmowe.
- I tak jednak trzeba udać się do jednego z parkometrów, w którym po wpisaniu numeru rejestracyjnego pojazdu dostaniemy darmowy bilet. Należy go następnie umieścić na podszybiu
- wyjaśniał jeszcze przed uruchomieniem strefy Grzegorz Dzimiera, komendant Straży Miejskiej w Kolbuszowej.
Te pół godziny ma być czasem na załatwienie najpilniejszych spraw bez konieczności płacenia. Niestety często kierowcy, myśląc, że płacić nie muszą, nie odbierają z parkomatu bileciku zerowego. W efekcie darmowy postój może ich kosztować 50 zł opłaty dodatkowej.
Miejsce parkingowe kierowca można opłacić w jednym z czterech parkometrów znajdujących się w rynku. Każda godzina kosztuje złotówkę.
- Z tytułu opłat za postój w strefie płatnego parkowania do urzędu miejskiego wpłynęło w 2022 roku 90 887,40 zł
- poinformował podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej (23 lutego) Grzegorz Dzimiera, szef kolbuszowskich strażników miejskich.
To czy kierowcy pobierają bileciki, sprawdzają kilka razy dziennie pracownice Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania w Kolbuszowej. W minionym roku wystawiły one łącznie 1013 wezwań do opłaty dodatkowej.
- Złożonych zostało 60 reklamacji, z których 35 uznano. Wszczęto 367 postępowań egzekucyjnych, z tego zakończono 208, w toku egzekucji na koniec roku pozostawało 159 spraw
- dodał komendant Dzimiera.
W 2022 roku wystawiono także 19 kart abonamentowych na kwotę 1920 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.