reklama
reklama

Kolbuszowski szpital od 5 lat bez porodówki. Tak walczyli o oddział mieszkańcy [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kolbuszowski szpital od 5 lat bez porodówki. Tak walczyli o oddział mieszkańcy [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIPięć lat temu (22 listopada 2016 roku) radni powiatowi zagłosowali za likwidacją oddziału ginekologiczno-położniczego i noworodkowego w szpitalu w Kolbuszowej. Zanim samorządowcy podjęli tę decyzję, mieszkańcy zorganizowali protest w obronie oddziałów. Tłum przeszedł ulicami miasta i zatrzymał się przed budynkiem starosta.
reklama

Przez kilka miesięcy powiat kolbuszowski żył tematem oddziału ginekologiczno-położniczego i noworodkowego. O ich przyszłości dyskutowali samorządowcy z prawie całego powiatu. Interweniował także personel zagrożonych oddziałów, który w październiku 2011 roku zorganizował pikietę w obronie kolbuszowskiej porodówki.

W obronie tak zwanego „trzeciego piętra” wystąpili niektórzy radni powiatowi, rada miejska, mieszkańcy powiatu, a także europoseł Tomasz Poręba. Wystosował on list otwarty do ministra zdrowia, prosząc o przeprowadzenie kontroli w kolbuszowskiej lecznicy. Ostatecznie jednak decyzja o tym, co stanie się z oddziałem ginekologiczno-położniczym i noworodkowym, zależała od radnych powiatowych. Ci swoje zdanie wyrazili na wtorkowej sesji (22 listopada). 

reklama

Jeszcze przed głosowaniem głos zabrał Zbigniew Strzelczyk, dyrektor szpitala. Jak mówił, decyzja o likwidacji nierentownego oddziału ginekologiczno-położniczego i noworodkowego, jego zdaniem, może tylko umocnić placówkę. Wyjaśnił też, że wniosek o likwidacji oddziałów, który złożył do kolbuszowskiego starostwa, wynikał z kilku przyczyn.

Dyrektor wymienił tu przede wszystkim trudności ze znalezieniem lekarza neonatologa, złą kondycję finansową oddziału, małe zainteresowanie kobiet możliwością rodzenia w Kolbuszowej, zmieniające się zasady budżetowania czy konieczność reagowania na zmieniającą się politykę zdrowotną.

Szef szpitala zwrócił się z apelem do radnych powiatu.

- To od państwa będzie zależała dzisiaj ta decyzja. Ta likwidacja jest naprawdę dla dobra naszego szpitala, naszej społeczności. Jeszcze o tym wszyscy nie wiedzą, ale się przekonają wkrótce

reklama

– zapewniał Zbigniew Strzelczyk. 

Ostatecznie podczas głosowania 14 radnych (na 18 obecnych) opowiedziało się za dokonaniem zmiany w statucie SP ZOZ, a więc likwidacją oddziału ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama