Zbiórka dla przytuliska uruchomiona została we wtorek (28 lutego). Cel to 4 tys. zł. O wpłaty prosi wolontariuszka Sylwia.
- Tym razem chciałabym pomóc niewielkiemu przytulisku i zakupić tam porządny kojec. Wynika to z realnych potrzeb, których nie widzą urzędnicy. Są tam boksy, ale niestety już zniszczone i niestabilne. Zdarzyło się, że pies w typie łajki przeskoczył bez trudu i poszarpał innego pieska
- czytamy w opisie zbiórki.
Kobieta nie chciałaby, aby w przyszłości dochodziło do podobnych sytuacji. Stąd decyzja o założeniu internetowej kwesty.
- Chciałabym zakupić kojec szczelny, z dachem, by żaden agresywniejszy pies nie mógł z niego się wydostać i by inne pieski mogły czuć się bezpieczne. Prosiłam kilka organizacji w pobliżu, niestety żadna się nie zainteresowała, tak im zależy na dobrych warunkach w okolicznych schroniskach
- pisze dalej wolontariuszka.
Do tej pory (1 marca, godz. 16) zbiórkę wsparło 13 osób wpłacając 670 zł.
O tym, że pieniądze są zbierane w internecie na ten cel, wie już Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. Jak powiedział w rozmowie z nami, link do zbiórki otrzymał od jednego z radnych.
Włodarz miasta powiedział, że nikt na temat zakupu kojca z nim nie rozmawiał. Samorządowiec za naszym pośrednictwem podziękował inicjatorom zbiórki i dodał, że gmina również się do niej przyłączy, dokonując zakupu kojca.
Przytulisko dla zwierząt w Kolbuszowej znajduje się na placu Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kolbuszowej. Tam o bezdomne psy dba Grzegorz Dzimiera, komendant kolbuszowskiej straży miejskiej. Pomagają też wolontariusze, którzy z psiakami chodzą na spacery.
One czekają na nowy dom (kliknij zdjęcie):
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.