Dyskoteka przy ulicy Towarowej w Kolbuszowej otwarta została 20 lat temu. Przez pewien czas był to największy tego typu obiekt na Podkarpaciu. Na sobotnie dyskoteki do miasta nad Nilem przyjeżdżali młodzi ludzie z różnych części naszego województwa. W klubie organizowane były też koncerty. Występowali tu m.in. Ronnie Ferrari, Zenek Martyniuk, Bracia Figo Fagot, Popek, Cleo, czy Smolasty.
- Wszystko świetnie prosperowało do czasu pandemii koronawirusa. Klub był zamknięty ponad półtora roku
- mówi nam Sławomir Bogacz, właściciel kolbuszowskiej dyskoteki.
Po wyjściu z pandemii dyskoteka zaczęła na nowo działać. Jak mówi jej właściciel, ciężko jednak nadrobić straty po tak dużej przerwie. Mniej jest też osób, które spędzają tam czas. Stąd też decyzja o wynajęciu budynku o powierzchni 1000 mkw. Cena: 29 tys. zł netto miesięcznie + media + kaucja.
- Rozeznajemy rynek. Żadne decyzje ostatecznie jeszcze nie zapadły. Rozmawiamy o różnych wersjach
- zaznacza nasz rozmówca.
Jeżeli chętny na wynajem się nie znajdzie, być może lokal będzie prowadzony dalej, ale już nie na tak dużej powierzchni. Przypomnijmy, że w dyskotece znajdowały się dwa bary i mieściło się w niej 50 loży. Jednym z pomysłów może być np. otwarcie pubu.
- Na pewno nie znikamy z kolbuszowskiego rynku. Mamy świetny sprzęt nagłaśniający, który można będzie wykorzystać, chociażby przy imprezach plenerowych. Zapewniam, że to nie koniec klubu Bogacz. Powiat jeszcze o nas usłyszy
- dodaje nasz rozmówca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.