Strażacy z powiatu kolbuszowskiego od piątku do niedzieli (21-23 kwietnia) wyjeżdżali łącznie do dwóch zdarzeń. Mundurowi interweniowali w Krzątce i Przedborzu. Czego dokładnie dotyczyły zgłoszenia? To przekazał nam mł. bryg. Paweł Tomczyk, przedstawiciel KP PSP Kolbuszowa.
Dzień wcześniej, w piątek (21 kwietnia) po godz. 13 kolbuszowska straż pożarna interweniowała w Przedborzu. Paweł Tomczyk poinformował w rozmowie z nami, że służby wezwali zaniepokojeni sąsiedzi, którzy martwili się o starszą kobietę, która od dłuższego czasu nie otwierała drzwi. Na miejscu okazało się, że seniorka przebywa w szpitalu i nie było konieczności siłowego otwarcia mieszkania. Alarm zakwalifikowano jako fałszywy w dobrej wierze.
- U nas w weekend było bardzo spokojnie - podsumował na koniec przedstawiciel kolbuszowskich strażaków.
___
W całym 2022 roku mundurowi odnotowali 15 alarmów fałszywych. Traktowane są one najczęściej jako wezwania "w dobrej wierze" (12 alarmów), trafił się jeden przypadek "złośliwego" zaalarmowania służb oraz dwa alarmy z instalacji wykrywania pożaru. Pierwszy i jedyny w ubiegłym roku przypadek "złośliwego" alarmu miał miejsce we wrześniu. Ze zgłoszenia wynikało, że w Kolbuszowej Dolnej w pobliżu budynku jest duże zadymienie, ktoś prawdopodobnie podpalił śmieci. Strażacy nie potwierdzili żadnego zadymienia, a zgłoszenie potraktowano jako bezpodstawne.
Kolbuszowskie służby stosunkowo często są wzywani do otwarcia drzwi, głównie tam, gdzie mieszkają osoby starsze i schorowane, z którymi urywa się kontakt. Potwierdzają to policyjne statystyki, które przybliżyła nie tak dawno kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik KPP Kolbuszowa.
- Do kolbuszowskiej jednostki często wpływają zgłoszenia od zaniepokojonych członków rodziny lub sąsiadów, którzy proszą policję o pomoc, obawiając się, że bliskiej im osobie lub sąsiadowi/znajomemu mogło stać się coś złego
- informowała w rozmowie z nami funkcjonariuszka i dodała:
- Najczęściej zdarza się to w sytuacjach, kiedy osoba ta samotnie zamieszkuje, nie odbiera telefonu i nie można się z nią skontaktować w inny sposób. Interwencje zgłaszają rodziny zamieszkujące np. poza naszym powiatem, lub poza granicami kraju.
Głównym celem policjantów w tego typu interwencjach jest sprawdzenie, czy osoba, której dotyczy zgłoszenie, nie potrzebuje pomocy, jak również czy nie doszło do popełnienia przestępstwa na jej szkodę. Więcej możecie przeczytać w artykule: Mieszkają samotnie. Działania kolbuszowskiej policji, gdy zaniepokojona rodzina prosi o pomoc
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.