reklama
reklama

Sołtys Kolbuszowej Górnej: Kierowcy drogę w Wojkowie traktują jak tor wyścigowy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Anna Pocałuń

Sołtys Kolbuszowej Górnej: Kierowcy drogę w Wojkowie traktują jak tor wyścigowy - Zdjęcie główne

Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej, mówi o potrzebie budowy chodnika w Wojkowie. | foto Anna Pocałuń

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIMieszkańcy narzekają na kierowców, którzy po drogach w Kolbuszowej Górnej jeżdżą za szybko. Sołtys wsi apeluje do burmistrza o budowę chodnika.
reklama

Co zrobić, żeby kierowcy po wiejskich drogach jeździli wolniej? Jak zadbać o te miejsca we wsi, gdzie nie ma chodnika? Ten temat poruszył na obradach sesji rady miejskiej Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej. 

 

Za szybko


Rozpoczął się rok szkolny i zwiększył się ruch na drogach. Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej, podkreślił, że w sołectwie mają dwie takie drogi, które są szczególnie niebezpieczne. 

Pierwsza z nich to droga w Wojkowie. - Rozmawiałem o tym z mieszkańcami. Tam niejednokrotnie zwłaszcza młodzi kierowcy urządzają sobie wyścigi. Traktują tę drogę jak tor wyścigowy - powiedział Jan Fryc.

Szef sołectwa zwrócił uwagę, że w Wojkowie przy drodze powiatowej nie ma chodników. - Już tam doszło do tragedii, obawiam się, żeby nie doszło do jeszcze większych. Prosiłbym pana burmistrza, żeby rozpoczął rozmowy ze starostwem powiatowym w sprawie budowy chodnika na tej drodze - podkreślił Jan Fryc. 

Sołtys Kolbuszowej Górnej nadmienił, że był w tej sprawie w zarządzie dróg powiatowych, rozmawiał na temat montażu progów zwalniających. - Okazuje się, że nie można ich tam zamontować - dodał. 

Drugie miejsce


W Kolbuszowej Górnej (przysiołek Wojków) niedawno powstał przystanek kolejowy.  - Bardzo się z tego cieszymy, ale tym bardziej zwiększy się tam ruch. Może z urzędu, panie burmistrzu, byłaby możliwość zwrócić się do policji w tej sprawie i zwiększenia patroli na tej drodze i wyłapania kierowców, którzy ewidentnie łamią przepisy - powiedział sołtys Fryc. 

Drugim takim miejscem w Kolbuszowej Górnej, gdzie przydałoby się zadbać o bezpieczeństwo, jest droga za rzeką. Jest to trakt równoległy do drogi krajowej nr 9 po prawej stronie, jadąc w kierunku Kolbuszowej. - Co prawda, tam są dwa progi zwalniające, ale mimo wszystko są kierowcy, którzy ewidentnie łamią dopuszczalną prędkość. Tamtejsi mieszkańcy obawiają się szczególnie o dzieci, że może tam dojść do tragedii - zaznaczył Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej. 

Burmistrz Jan Zuba poinformował, że wystąpi on do policji z prośbą o częstsze kontrole poza drogą krajową. - Niestety wielu kierowców chyba nie dorosło do tego, żeby siadać za kierownicą. Jak jest teren zabudowany i wiemy z definicji terenu zabudowanego, że jest ograniczenie prędkości o 50 km/h, to gdzie się spieszymy? - zakończył temat Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama