Kolbuszowscy strażacy w 2021 roku mieli znacznie mniej pracy niż w roku poprzednim. Interweniowali w sumie 697 razy.
ZOBACZ TAKŻE: Sprawca śmiertelnego potrącenia koni w Hadykówce zgłosił się na policję. To nie był jedyny wypadek z udziałem zwierząt
Coraz mniej pożarów, przybywa zgłoszeń fałszywych
Mundurowi 105 razy gasili pożary, natomiast 555 razy interweniowali w przypadku miejscowych zagrożeń, czyli działań niezwiązanych z ogniem. Nie zabrakło również alarmów fałszywych - odnotowano 37 przypadków w ciągu 2021 roku. Traktowane są one najczęściej jako wezwania "w dobrej wierze", trafił się jeden przypadek "złośliwego" zaalarmowania służb oraz pięć alarmów z instalacji wykrywania pożaru.W 2021 roku kolbuszowscy strażacy odnotowali więc znacznie mniejszą liczbę wyjazdów (spadek ogółem o 8,5 proc.). Pożarów z roku na rok również ubywa (spadek o 8,5 proc.). Rokrocznie zwiększa się natomiast liczba fałszywych zgłoszeń (wzrost o 37 proc.). Co ciekawe, najwięcej interwencji w 2021 roku strażacy z powiatu kolbuszowskiego odnotowali w sierpniu (113 wyjazdów, w tym 8 pożarów, 102 miejscowe zagrożenia i trzy alarmy fałszywe).
Dla porównania w 2020 roku kolbuszowscy strażacy interweniowali w sumie 762 razy (o 65 zdarzeń więcej niż w roku 2021). Zeszłoroczne statystyki mówią o 546 miejscowych zagrożeniach, 27 alarmach fałszywych i 189 pożarach.
Jeden z wypadków na DK 9 w Widełce, który miał miejsce 22 listopada. W wyniku zderzenia, w szpitalu zmarła 79-letnia pasażerka osobówki.
Więcej wyjazdów do owadów niż pożarów
Komenda Powiatowa PSP W Kolbuszowej poinformowała, że w roku 2021 jednymi z najczęstszych przyczyn pożarów były podpalenia (30 przypadków), a duża część (38 przypadków) nie została ustalona.Innymi, równie częstymi, przyczynami pojawienia się ognia były m.in. nieprawidłowa eksploatacja urządzeń grzewczych na paliwo stałe czy nieostrożność przy posługiwaniu się ogniem otwartym.
W przypadku miejscowych zagrożeń, czyli działań niezwiązanych z ogniem, bardzo dużo interwencji dotyczyło usuwania owadów błonkoskrzydłych (głównie osy i szerszenie). Strażacy wyjeżdżali do tego typu wezwań aż 123 razy.
Strażacy odnotowali również 119 wyjazdów do kolizji i wypadków drogowych, natomiast 74 razy usuwali skutki silnego wiatru. W wyniku intensywnych opadów deszczu mundurowi interweniowali 41 razy.
Reszta wyjazdów do miejscowych zagrożeń to przyczyny nieustalone lub inne.
Stanął przed sądem za fałszywy alarm
Pierwszy i jedyny tego roku przypadek "złośliwego" alarmu fałszywego miał miejsce 3 lutego 2021 roku.Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego zaalarmował służby o próbie popełnienia samobójstwa na ul. Sokołowskiej w Kolbuszowej. Jak się okazało, sytuacja taka nie miała w ogóle miejsca.
Jak poinformowała kom. Jolanta Skubisz - Tęcza, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej, w stosunku do osoby zgłaszającej został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.