Przed laty kierowcy ściągali nogę z gazu przed tzw. zakrętem śmierci w Zarębkach (gm. Kolbuszowa). Tam znajdował się pierwszy fotoradar ustawiony na terenie powiatu kolbuszowskiego - straszak, który miał działać prewencyjnie. Został on usunięty w 2013 roku, bo po zmianie przepisów, które określały m.in. to, jak mają wyglądać fotoradary (żółty kolor) i że muszą faktycznie działać.
Kamil Ząbczyk
W tym samym roku, na wiosnę, przy DK9 w Majdanie Królewskim ustawiono fotoradar, który działa do dzisiaj. W minionym roku zarejestrował on 2039 przekroczeń dozwolonej prędkości.
- Największym przekroczeniem dozwolonej prędkości w Majdanie Królewskim było wykroczenie popełnione 25 kwietnia. Kierujący toyotą przy ograniczeniu do 50 km/h, jechał 124 km/h
- informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Sołtys Elżbieta Wolan przyznaje, że jej zdaniem urządzenie jest potrzebne.
- Kierowcy, chociaż na chwilę zwalniają, a wiadomo jak jeżdżą po "dziewiątce"
- stwierdza szefowa Majdanu Królewskiego.
Nasza rozmówczyni dodaje, że nawet w czasie, gdy urządzenie miało awarię i nie robiło zdjęć, działało prewencyjnie. Problemem, zdaniem sołtyski, jest natomiast to, że na odcinku od fotoradaru do zjazdu na drogę w kierunku szkoły nie ma dodatkowego przejścia dla pieszych.
- A to jest ponad kilometrowy odcinek
- zaznacza szefowa sołectwa.
Fotoradar w Majdanie Królewskim:
- styczeń - 62
- luty - 152
- marzec - 113
- kwiecień - 136
- maj - 203
- czerwiec - 223
- lipiec - 259
- sierpień - 261
- wrzesień - 160
- październik - 180
- listopad - 160
- grudzień - 130
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.