Miniony weekend okazał się dla kolbuszowskich strażaków względnie spokojny. Od piątku do niedzieli (27-29 stycznia) mundurowi interweniowali pięciokrotnie. Sprawdzamy gdzie i czego dotyczyły wyjazdy.
Wczoraj, w niedzielę (29 stycznia), o godz. 9:20 do kolbuszowskiej straży wpłynęło zgłoszenie, że na ogrodzenie posesji w Widełce (gm. Kolbuszowa) nabił się jeleń. Na miejsce dyżurny wysłał jeden zastęp PSP Kolbuszowa i miejscową jednostkę OSP. Jak poinformował w rozmowie z nami bryg. Marcin Wieczerzak, zwierzę niestety nie przeżyło. Strażacy miejsce zdarzenia przekazali patrolowi policji.
Jeleń niestety nie przeżył spotkania z ogrodzeniem. Fot. Czytelnik.
Dzień wcześniej, w sobotę, mundurowi o godz. 9:19 interweniowali w Mazurach (gm. Raniżów). Tam nad jednym z budynków gospodarczych zawisły mocno nachylone drzewa i konary. Właściciel wezwał straż w obawie, że te przewrócą się na budynek. Kilka godzin później w Hucinie w gminie Niwiska (o 14:11) drzewo spadło na drogę, blokując przejazd.
W ten sam dzień w Zarębkach (gm. Kolbuszowa) doszło do pożaru sadzy w kominie. Na miejscu również pojawili się strażacy. W piątek natomiast, w środku nocy w ogniu stanęło poddasze domu. Pisaliśmy o tym w artykule: Majdan Królewski. Pożar zaskoczył ich w trakcie snu. Domowników zaalarmowali przejeżdżający kierowcy [ZDJĘCIA]
Trwa sezon grzewczy. Strażacy apelują, aby mieszkańcy regularnie sprawdzali i czyścili swoje kominy. To może uratować zdrowie, a nawet życie. Najczęściej winni pożarów sadzy są bowiem właściciele domów, którzy nie dbają o regularne przeglądy. Przypomnijmy, że regularne sprawdzanie oraz czyszczenie komina jest obowiązkowe. Za to zaniedbanie można zostać ukaranym grzywną do 5 tysięcy złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.