O wczorajszej akcji (czwartek, 6 lipca) informuje nas dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej. Strażacy po godz. 19 zostali zadysponowani do zdarzenia w Przedborzu (gmina Kolbuszowa).
Zgłaszający poinformował służby ratunkowe o kocie, który wszedł na 16-metrowe drzewo i nie mógł z niego zejść. Zwierzak nie widział na jedno oko. Na miejsce przyjechali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedborzu i PSP Kolbuszowa. - Przy użyciu samochodu z drabiną zdjęto kota z drzewa, który bezpiecznie został oddany w ręce właściciela - dodaje dyżurny. Na miejscu pracowało trzy zastępy straży pożarnej, dwa z PSP i jeden z OSP. W sumie dziewięciu strażaków.
- Celem ratowników było sprowadzenie kota, który wspiął się na koronę drzewa i nie mógł z niego zejść. Na miejscu nasza jednostka melduje się po kilku minutach w 6-osobowym składzie. PSP JRG Kolbuszowa zjawia się kilkanaście sekund przed nami. Działania trwają około pół godziny, po czym wracamy do remizy
- relacjonowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedborzu na swoim facebookowym profilu.
Kilka dni temu, w poniedziałek (3 lipca), na posesji w Nowej Wsi pojawił się około dwumetrowy wąż. Był to zaskroniec. Rodzina w obawie o dzieci, zadzwoniła po pomoc. Pisaliśmy o tym w artykule: Dwumetrowy wąż na posesji w Nowej Wsi. Musieli interweniować kolbuszowscy strażacy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.