Paweł Grzęda, radny z Nowej Dęby, poinformował na sesji, że jest on w posiadaniu badań naukowych, które świadczą o szkodliwości masek. - Szczególnie szkodliwości noszenia tych masek przez dzieci - zaznaczył radny.
Wspomniał on także o festynach czy zabawach, na których organizowane są punkty szczepień przeciwko Covid-19.
- Wstrzykiwano ten preparat, który wiemy, że nie jest ani bezpieczny, ani nie chroni przed niczym, na pewno nie chroni przed wirusem, na pewno nie chroni dłużej niż trzy miesiące, wiemy to. Jesteśmy już o wiele lepiej poinformowani niż pół roku temu
- mówił dosadnie radny Grzęda.
- Wiemy, co się działo w Izraelu, najwyższy poziom zaszczepienia, 80 proc. populacji zaszczepionej. Tydzień temu premier Izraela śmiał się ze swoich obywateli, że nie są bezpieczni, bo mają tylko dwie dawki i muszą szybko gonić po trzecią dawkę. Wiem, że to wszystko polega na kłamstwie i próbie sprzedania jak największej ilości preparatu
- dodał rajca.
Tomasz Wolan, nowodębski radny, starał się wyjaśnić, dlaczego temat pojawił się akurat podczas sesji radnych.
- Nic tu nie zmienimy naszym głosowaniem. Ale ktoś musi zacząć. Jeżeli na poziomie samorządu rozpocznie się walkę z obłędem covidowym, to mam nadzieję, że to pójdzie wyżej. Wreszcie ludzie zrozumieją to jedno wielkie kłamstwo
- nie szczędził słów randy Wolan.
Dodał on także, że ma nadzieję, że w szkołach nie będą organizowane punkty szczepień. Wspomniał on, że podczas innych szczepień wszystko odbywa się w sterylnych warunkach. Radny obawiał się, że niedługo dojdzie do tego, że szczepionki będą podawane nawet w restauracjach.
PRZECZYTAJ: Apel zaszczepionego posła Zbigniewa Chmielowca
- Osoby przyjmujące szczepionki chyba zapomniały, że pierwsze szczepionki (przeciwko Covid-19 - przyp.red.) musiały być w niskiej temperaturze, nagle wszystko się zmieniło. Szczepionki się nie zmieniły, ale warunki przechowywania już tak. Na wszystkich zabawach wątpię, żeby były przechowywane w temperaturze minusowej. Apeluje do ludzi o rozsądek, o logikę, o dochodzenie prawdy, bo wbrew pozorom jest to bardzo ważne
- zaznaczył radny Tomasz Wolan.
Paweł Grzęda wspomniał także, że rząd i fachowcy z rady medycznej zapewniali Polaków o ostatniej prostej w szczepieniach.
- Tymczasem proponowana jest już trzecia dawka, a zakupionych jest już sześć dawek dla każdego mieszkańca Polski
- mówił radny Grzęda.
Zupełnie innego zdania jest Józef Kardyś, starosta kolbuszowski, który zachęca mieszkańców do szczepień. Szczegóły najdziesz tutaj: Józef Kardyś ostro o lekarzach antyszczepionkowcach
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.