Nasza Czytelniczka, zwróciła uwagę na to, że cukier ze sklepowych półek znika w ekspresowym tempie.
- Objechałam dzisiaj kilka sklepów w Kolbuszowej i nigdzie nie ma cukru. Czy to normalne?
- dopytuje kobieta. W rozmowie z Korso podkreśliła, że nawet jedna z ekspedientek powiedziała jej, że jest jakiś obłęd wśród klientów, jeżeli chodzi o zakupy cukru.
- Nie wiem co się dzieje? Dokąd to wszystko zmierza? - dodaje zrezygnowana. Fakt, że wakacyjny okres sprzyja przetwórstwu. Wtedy cukier potrzebny jest w większych ilościach. Nawet niektóre sieci handlowe określiły limity na jego sprzedaż.
- Niedługo dojdzie jeszcze do tego, że będzie przydział na cukier i kupić go będziemy mogli za kartki, tak jak to było za PRL-u. Będzie to towar luksusowy, na którego zakup nie wszyscy będą sobie mogli pozwolić?
- dodaje nasza rozmówczyni.
Producenci cukru zapewniają, że go nie zabraknie. Podwyżka cen cukru spowodowała, że zaczął on być masowo wykupowany ze sklepów. Trzeba sobie zadać pytanie, czy jest potrzeba, aby go magazynować w domu? Przecież tak duże jak i małe sklepy nie mają możliwości zaopatrzyć się w olbrzymie ilości cukru czy podobnych produktów, ze względu na to, że ich magazyny muszą jeszcze pomieścić inne rzeczy. Są też problemy logistyczne.
Klienci mają wypchane wózki cukrem, o ile natrafią na ten produkt w sklepie, po same brzegi.
- Tylko że ja nie potrzebuje aż takich ilości, a przez tę nagonkę klientów, cukru nie mogę nigdzie dostać. Czy oni faktycznie aż tyle potrzebują na już? - dodaje nasza Czytelniczka.
Słychać głosy mieszkańców powiatu kolbuszowskiego, które mówią o znacznej podwyżce ceny za kilogram cukru. Przypomnijmy sobie sytuację z paliwami. Długie kolejki do stacji benzynowych. Tankowanie do mauzerów. Istne szaleństwo. Ceny olejów napędowych poszybowały w górę, a kolejki wcale się nie zmniejszyły. Kiedy każdy już miał pełny bak, ceny nieco spadły. Eksperci zapowiadają, że tak też będzie i w przypadku cukru. Podkreślają także, że go nie zabraknie i nie ma potrzeby kupowania go aż w takich ilościach.
W Kolbuszowej cenówki w większych marketach pokazują 4,99 zł, czy nawet 4,49 zł, albo i 5,90 zł, ale na półce nie ma ani jednego kilograma. W mniejszych sklepach cukier biały jest dostępny. Kilogram kosztuje średnio 6,20 zł, czy 6,35 zł.
Eksperci zapowiadają, że ceny cukru muszą w końcu spaść. Jednak trzeba się zmierzyć z efektem inflacji. Przez rosnące koszty utrzymania pracowników, po wzrost cen paliwa, czy nawozów kilogram cukru będzie droższy niż w poprzednich latach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.