Władze miasta zleciły zewnętrznej instytucji przygotowanie audytu dotyczącego stanu oświaty w gminie Kolbuszowa. Po co? – Po to, aby mieć pełen obraz sytuacji w prowadzonych przez nas placówkach i móc podjąć odpowiednie działania – wyjaśnia burmistrz Zuba. Nasz rozmówca nie ukrywa, że w gminie występuje przerost kadrowy w dużych szkołach. – W małych szkołach podstawowych taka sytuacja nie występuje, bo tam dyrektor nieraz jest jednocześnie i sekretarką, i konserwatorem. Mówię o tych dużych placówkach, do których dokładamy duże pieniądze. Do Zespołu Szkół nr 1 prawie 800 tys. zł, a do Zespołu Szkół nr 2 ok. 450 tys. zł – wylicza włodarz gminy.
Więcej w Korso nr 29/20.07.2016