W środę (3 marca) przed południem, policjanci z komendy miejskiej otrzymali zgłoszenie o włamaniu do kościoła w Budziwoju. Jak ustalono dwóch mężczyzn, przyjechało samochodem pod zabytkowy kościół, następnie wybili szybę i po dostaniu się do środka, zaczęli dewastować wnętrze.
Przed przybyciem funkcjonariuszy, do kościoła wszedł proboszcz, aby sprawdzić, co się dzieje w jego świątyni. Zobaczył porozrzucane wyposażenie, wybite szyby i puste butelki po alkoholu. Kiedy mężczyźni zauważyli księdza, ukryli się w zakrystii. Jeden z nich zaczął mu grozić i go uderzać. Proboszczowi udało się zamknąć ich w środku kościoła i powiadomić policję.
- Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich to 18-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, drugi to 20-latek z Rzeszowa. Okazało się, że są nietrzeźwi. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Auto, którym przyjechali, zostało odholowane na policyjny parking.
- wyjaśnił rzecznik prasowy KMP w Rzeszowie.
Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy. Powiadomili też konserwatora zabytków, który przyjechał na miejsce.
W czwartek mężczyźni usłyszeli zarzuty zniszczenia zabytkowego mienia, naruszenia miru domowego oraz kierowania gróźb karalnych. Dodatkowo 18-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
- Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa dla miasta Rzeszów
- dodał przedstawiciel policji. CO NA TEN TEMAT POWIEDZIAŁ KSIĄDZ - DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ>>
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.