reklama

Wójt Władysław Grądziel nie otrzymał podwyżki

Opublikowano:
Autor:

Wójt Władysław Grądziel nie otrzymał podwyżki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCITylko dwoje radnych głosowało za zwiększeniem wynagrodzenia dla wójta Władysława Grądziela. Wcześniej samorządowcy próbowali ustalić, kto był pomysłodawcą podwyżki. Czy zagadkę udało się rozwiązać?

Temat zwiększenia wysokości wynagrodzenia wójta gminy Raniżów pojawił się podczas ostatniej sesji rady gminy (19 października). Zgodnie z uchwałą, nad którą mieli zagłosować radni, wynagrodzenie zasadnicze miało wzrosnąć o 600 zł, a dodatek specjalny o 130 zł. W sumie więc pensja miesięczna włodarza miałaby zwiększyć się o 730 zł brutto. 

Prośba o mądrą decyzję
Powody, dla których podwyżka dla wójta się należy, przedstawiła radna Marta Kozioł. - Szanowni radni, zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję, chciałam przedstawić taką analizę działalności wójta gminy Raniżów w latach od początku kadencji do dnia dzisiejszego - zapowiedziała radna. - Z chwilą objęcia stanowiska w roku 2014, zadłużenie gminy Raniżów wynosiło 11 mln zł. Na dzień dzisiejszy spłacono już 4 mln. Aktualne zadłużenie gminy wynosi zatem 7 mln zł - argumentowała.

Radna przedstawiła szczegółową listę inwestycji i przedsięwzięć, które udało się zrealizować w gminie Raniżów w ciągu ostatnich trzech lat. Podała dokładne nazwy inwestycji oraz wydane na nie kwoty. Wspomniała też o  pracach trwających przy inwestycjach i działaniach podejmowanych przez gminę. - Każdy powinien wyciągnąć odpowiednie wnioski. Sądzę, że mimo tak bardzo zadłużonej gminy, jednak coś się dzieje, coś robimy, także proszę radnych o podjęcie odpowiedniej i mądrej decyzji - zaapelowała radna z Woli Raniżowskiej, która na sesji zwykle głosu nie zabiera. 

Przyzwoite pieniądze
Odmienne zdanie przedstawił podczas obrad radny Jan Puzio, który odniósł się do argumentów przedstawionych przez radną Martę Kozioł. Samorządowiec przyznał, że nie widzi powodów, dla których wójt miałby dostać podwyżkę. - Pozwolę sobie wyciągnąć wniosek z tego, co  powiedziała koleżanka radna. To wszystko jest prawdą, co pani powiedziała i dokładnie za to pan wójt dostawał co miesiąc wynagrodzenie. Uważam, że jest to przyzwoite wynagrodzenie, jak na warunki raniżowskie, bo 9 tys. zł to nie jest mało - stwierdził radny Puzio.

Samorządowiec dodał, że praca wójta jest niewątpliwie pracą ciężką i niewdzięczną, ale wynagrodzenie, które wójt otrzymuje, jest na odpowiednim poziomie. Wspomniał też, że na wynagrodzenie wójta gminy, jak i każdego urzędnika, składa się również tzw."trzynastka". - Jeżeli dodamy ją do całości, to wychodzi 10 tys. zł miesięcznie - stwierdził radny z Raniżowa i dodał:  - To nie jest też tak, że wójt czy urzędnicy robią łaskę, że przychodzą do pracy i realizują swoje zadania, czyli to, do czego zostali powołani. My radni, jak również wójt jesteśmy od tego, żeby realizować inwestycje, wspierać je i robić wszystko, żeby się gmina rozwijała. Nie jesteśmy od parady i od tego, żeby pobierać diety.

Więcej w 43 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE