reklama

Wody polskie o zniszczonej drodze w Spiach: Przyczyna była inna. Będzie spotkanie w terenie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: wody.gov.pl

Wody polskie o zniszczonej drodze w Spiach: Przyczyna była inna. Będzie spotkanie w terenie - Zdjęcie główne

Co o podmyciu drogi mówią wody polskie? | foto wody.gov.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Jest odpowiedź Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie w sprawie zniszczonej przez wodę drogi powiatowej w Spiach. Wody polskie twierdzą, że przyczyna podmycia traktu była inna, niż ta, którą wskazał sołtys. Będzie wizja w terenie.
reklama

Adam Wyka, sołtys wsi Spie w gminie Dzikowiec, apelował na ostatniej sesji o pilną interwencję wód polskich w jego sołectwie. Kilka dni później samorząd skierował w tej sprawie pismo do RZGW w Rzeszowie.

Przez wezbrane wody potoku Filipka miała zostać zniszczona część korpusu drogi relacji Spie - Krzątka. Pisaliśmy o tym w artykule: Adam Wyka apeluje o pilną interwencję wód polskich. Sołtys wsi Spie nie szczędzi ostrych słów krytyki. - Gratuluję gościowi pomysłu - mówi

Gmina wnioskowała o przegląd

Kilka dni po posiedzeniu Rady Gminy Dzikowiec samorząd skierował w tej sprawie pismo do rzeszowskiego oddziału wód polskich.  Wójt pisemnie apelował o wykonanie przeglądu rzeki Filipka.

- Zwracam się z prośbą o dokonanie przeglądu stanu koryta potoku Filipka, zwłaszcza na odcinku od drogi powiatowej Spie - Krzątka, do ujścia do rzeki Łęg. Drożność przepływu wód potoku na tym odcinku jest bardzo ważna również ze względu na położenie obiektu oczyszczalni ścieków z urządzeniami towarzyszącymi, aby nie doszło w przyszłości do jego podtopienia

- możemy przeczytać w dokumencie przesłanym do Rzeszowa.

Będzie spotkanie w terenie

W tej sprawie wysłaliśmy maila do rzeszowskiego oddziału Wód Polskich, w którym pytaliśmy o działania, które zamierza podjąć RZGW odnośnie potoku Filipka.

- Z opinii Zarządu Zlewni w Stalowej Woli wynika, że przyczyną podmycia drogi w dniu 31 grudnia 2022 roku nie było "wyczyszczenie głównego nurtu potoku Filipka", a wezbranie spowodowane obfitymi opadami deszczu oraz roztopami

- poinformowała Katarzyna Tokarz, kierownik rzeszowskiego Zespołu Komunikacji i Edukacji Wodnej i dodała:

- W związku z powyższym, rekomendujemy zorganizowanie spotkania w terenie, z udziałem samorządu gminnego oraz powiatowego zarządu dróg. Podczas wizji terenowej omówiony zostanie szczegółowy zakres planowanych prac oraz termin ich realizacji.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama