Podkarpaccy strażacy mieli intensywne lato: łącznie blisko 7 tys. wyjazdów, w tym ponad 1000 do pożarów. Reszta to interwencje niezwiązane z ogniem - od skutków burz i nawałnic, przez działania chemiczne i ekologiczne, po zabezpieczenia wypadków drogowych.
Wyjazd do akcji co 13 minut
Zgłoszeń fałszywych było 278. W sumie do akcji kierowano ponad 12 tys. zastępów PSP i OSP, a pomocy przedmedycznej udzielono blisko 700 osobom. Jak podkreśla rzecznik KW PSP w Rzeszowie st. bryg. Marcin Betleja, „Strażacki samochód wyjeżdżał do akcji średnio co 13 minut”.Na poziomie lokalnym obraz jest podobny. Jak informuje bryg. Paweł Tomczyk z Komendy Powiatowej PSP w Kolbuszowej, w powiecie kolbuszowskim w wakacje odnotowano 179 zdarzeń: 33 pożary oraz 146 miejscowych zagrożeń, w tym 20 wypadków i kolizji.
Oznacza to, że pożary stanowiły ok. 18 proc. wszystkich interwencji, a zdecydowaną większość - ok. 82 proc. - działania niezwiązane z ogniem. Średnio to niemal 3 wyjazdy dziennie.
Lato to nie tylko akcje, ale też prewencja. Funkcjonariusze PSP odwiedzali obozy harcerskie, sprawdzali łączność ze służbami ratowniczymi, uczyli zasad korespondencji radiowej, obsługi podręcznego sprzętu gaśniczego i udzielania pierwszej pomocy. Podczas wizyt oceniano także warunki i organizację ewakuacji obozowisk.
Podsumowanie jest jasne: zarówno w skali województwa, jak i powiatu kolbuszowskiego to miejscowe zagrożenia zdominowały wakacyjne działania strażaków, a profilaktyka i szkolenia uzupełniły codzienne interwencje.
Mniej śmiertelnych w Polsce
Według danych policji, w czasie wakacji 2025 odnotowano 315 wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym, czyli mniej niż rok wcześniej. Dla porównania, po wakacjach 2024 r. raportowano 375 takich zdarzeń, a w 2023 r. – 401, co przekłada się na spadek odpowiednio o 16 proc. i 21 proc.Jeśli chodzi o liczbę ofiar, w te wakacje zginęło 347 osób, o 9 proc. mniej niż latem 2024 r. Najtragiczniejszym dniem okazał się 15 sierpnia, kiedy na drogach życie straciło 21 osób. W szerszym kontekście warto przypomnieć, że w całym 2024 r. średnia liczba ofiar śmiertelnych dziennie nieznacznie przekraczała 5.
Komentarze (0)