Podczas ubiegłotygodniowych obrad Rady Miejskiej w Kolbuszowej (27 stycznia) poruszono temat przejazdów kolejowych w Widełce. Radny Stanisław Rumak, mówił o konieczności szybkiej interwencji w Polskich Kolejach Państwowych.
ZOBACZ TAKŻE: Do wypadku pod Kolbuszową pędziła karetka z Przemyśla. Dlaczego tak się dzieje? [ROZMOWA]
- Mam prośbę do urzędu, w swoim jak i mieszkańców imieniu. Cieszyliśmy się z otwarcia linii kolejowej i zaraz na samym początku taki wypadek, dwie osoby nie żyją. Wiem, jak się z koleją współpracuje, ale trzeba próbować
- mówił radny Stanisław Rumak z Widełki. Zdaniem samorządowca przejazd przed PetroTankiem w kierunku Bud Głogowskich, powinien być zaopatrzony w zamykane rampy.
W tym miejscu doszło do wypadku
Radny podkreślił, że był już świadkiem takich zachowań kierowców, którzy nie zważając na czerwone światło, przejeżdżają przez tory. - Muszą być rogatki zamykane, wtedy będzie bezpieczniej - stwierdził Stanisław Rumak z Widełki.
Przedstawiciel rady miejskiej dodał, że jeżeli będą prowadzone rozmowy z przedstawicielami PKP, należy wziąć pod uwagę jeszcze drugi przejazd. Mowa o tym po lewej stronie od drogi krajowej przed wiaduktem w Widełce.
Drugi przejazd w Widełce - tu też jest niebezpiecznie
- Tam na szczęście nie doszło jeszcze do wypadku, ale jest tam ostry zakręt, co uniemożliwia dobrą widoczność. Gdyby się udało za jednym razem załatwić jedno i drugie wszyscy byliby bardzo wdzięczni - dodał Stanisław Rumak.
Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej poinformował, że zabiega o spotkanie z Mieczysławem Borowcem, dyrektorem PKP PLK oddziału w Rzeszowie. Priorytetem jest bezpieczeństwo na obydwu przejazdach kolejowych w Widełce. Burmistrz zgodził się ze swoim przedmówcą, że muszą tam zostać zamontowane rogatki.
Tak wyglądał szynobus po zderzeniu się z samochodem dostawczym. Na miejscu zginął kierowca auta. Kilka dni później w szpitalu zmarła pasażerka szynobusu. Fot. PSP Kolbuszowa
W Widełce powstanie mijanka
- Liczba pociągów na tej trasie Kolbuszowa - Rzeszów i z powrotem jeszcze wzrośnie. W tym roku w okresie jesienny pojawi się mijanka w Widełce, co umożliwi zwiększenie par pociągów obsługujących trasę relacji Rzeszów-Kolbuszowa-Rzeszów.To się nie stanie w tym roku, bo to wymaga zakupu kolejnego taboru kolejowego, ale takie są przymiarki, żeby na tej trasie mogło jeździć do 50 par pociągów przez dobę. Bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych przy takiej częstotliwości i szybkości pociągów (nawet powyżej 100 km/h) jest bardzo ważne - zapewnił Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.
Tragiczny wypadek na przejeździe
Na przejeździe kolejowym w Widełce (14 stycznia) doszło do zderzenia samochodu dostawczego z pociągiem. Kierujący citroenem zginął na miejscu. Do szpitala w Rzeszowie, w ciężkim stanie, została przewieziona jedna z pasażerek szynobusu, 17-letnia mieszkanka powiatu kolbuszowskiego. Życia młodej kobiety nie udało się uratować, zmarła 25 stycznia.
PRZECZYTAJ O TYM TUTAJ: Śmierć na przejeździe kolejowym w Widełce. Zobacz nagranie i zdjęcia z miejsca wypadku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.