Cały powiat kolbuszowski liczy ponad 60 tysięcy mieszkańców. Na koniec 2023 roku liczba ludności w gminie Raniżów wynosiła 7030 osób, co stanowi około 11 procent ogółu ludności w naszym powiecie.
Jeżeli stałoby się tak, że raniżowska gmina odeszłaby od powiatu kolbuszowskiego, przyłączając się do rzeszowskiego, powiat liczyłby około 53 tysiące mieszkańców i nie jak dotąd sześć, a pięć gmin. Czy to realne?
Interes mieszkańca
Jak podkreślił Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów, w każdym pomyśle trzeba kierować się interesem mieszkańca przede wszystkim młodzieży i jej przyszłością. - Wystarczy zaobserwować, gdzie młodzież wybiera sobie szkoły ponadpodstawowe, gdzie jeżdżą na zakupy, gdzie się leczą, gdzie pracują ich rodzice, mówiąc ich językiem, trzeba zauważyć, z jakim powiatem wiąże się prestiż, a z jakim "obciach" - tłumaczył wójt i zaznaczył, że aby zrobić krok do przodu, trzeba patrzeć w przyszłość.
- Szkoda ograniczać w dążeniach ludzi młodych ze względu na stanowiska paru dziadków, którzy już dawno powinni siedzieć w wygodnych fotelach, być może najlepiej bujanych i liczyć motyle albo oddawać się swoim hobby oczywiście na własne ryzyko, a nie ryzyko społeczeństwa
- podkreślił ostro włodarz gminy Raniżów.
Szef gminy zauważył także, że patrząc historycznie, lokacja Raniżowa zbiega się czasowo z lokacją Rzeszowa – 1354r. - Popatrzmy, jaka jest różnica z lokacją Kolbuszowej – 1700 r. To jest różnica kilkudziesięciu pokoleń i tę różnicę widać do dziś, choćby w sposobie postrzegania zasad współżycia społecznego - dodał.
Odległość od Rzeszowa
Czy wójt widzi negatywne skutki, jeżeli gmina przeniosłaby się do powiatu rzeszowskiego? Mowa, chociażby o odległości do Rzeszowa.
- Jakie mogą być skutki negatywne ? Żadne. Z Rzeszowem jesteśmy świetnie skomunikowani. Autobusy Związku Gmin "Podkarpacka Komunikacja Samochodowa" jeżdżą co godzinę. Prywatne jeżdżą też co godzinę, a do Kolbuszowej nie ma nic - mówi szef raniżowskiej gminy. - Gmina Raniżów z własnych środków budżetowych na rok 2024 chce wykonać ścieżkę pieszo-rowerową przy drodze powiatowej – ul. Słonecznej, a powiat się nie zgadza, bo mu się nie chce poszerzyć pasa drogowego. Czy taka sytuacja byłaby możliwa w powiecie rzeszowskim?
- pyta retorycznie nasz rozmówca i dodaje:
- Powiat rzeszowski sam z własnej inicjatywy i z własnych środków buduje drogi powiatowe, chodniki, trasy pieszo-rowerowe. Powiat kolbuszowski jako jedyny z ościennych nie przystąpił do Związku Gmin "Podkarpacka Komunikacja Samochodowa", bo jest biedny. Gmina natomiast sama wzięła na swe barki finansowanie transportu na kierunku Rzeszów. Mieszkańcy mają komfort dojazdu do szkół, miejsc pracy, na strefy przemysłowe, na zakupy nowoczesnymi środkami transportu MPK Rzeszów.
Procedura przyłączenia
Jaką procedurę musiałaby przejść gmina Raniżów, gdyby zdecydowałaby się przyłączyć do powiatu rzeszowskiego?Władysław Grądziel wytłumaczył, że procedura przyłączenia gminy Raniżów do powiatu rzeszowskiego, jak każda inna procedura związana z powiększeniem jednostki administracyjnej, ma ustalone reguły prawne, które trzeba legalnie wypełnić.
Czy jednak realne jest, aby gmina Raniżów przeszła do innego powiatu?
- Znając życie i zdrowe podejście do zagadnienia rozwoju, to powiat rzeszowski nie będzie przeciwny rozwojowi. Któż bowiem wzbraniałby się przed szeroko rozumianą wartością dodaną. W każdym razie decyzja taka musi uwzględniać przede wszystkim dobro mieszkańców i ich przyszłość
- wyjaśnia wójt.
Referendum
W całej raniżowskiej gminie musiałoby się odbyć zatem referendum. To mieszkańcy decydowaliby o tym fakcie.
- Finalnie to mieszkańcy zadecydują o tym fakcie. Myślę, jednak że mając argumenty za i przeciw, nasi mieszkańcy potrafią rozróżnić dobro od zła, rozwój od stagnacji czy regresu. Jesteśmy w kontakcie i rozmawiamy (z władzami powiatu rzeszowskiego - przyp. red.). W najbliższym czasie jest planowane spotkanie z wojewodą podkarpackim
- poinformował wójt.
Mało prawdopodobne
O sprawę odłączenia gminy Raniżów od powiatu kolbuszowskiego zapytaliśmy Józefa Kardysia, starostę kolbuszowskiego. Ten powiedział krótko, że jest to mało prawdopodobne.Innego zdania jest jednak Edward Warzocha, sołtys Raniżowa. Uważa on, że byłoby to korzystniejsze i jest za przyłączeniem gminy do powiatu rzeszowskiego. Zauważył on, że do Rzeszowa jest 30 kilometrów, a do Kolbuszowej 15. Zdaniem sołtysa odległość nie jest aż tak duża i kłopotliwa w dzisiejszych czasach i przy dobrych połączeniach autobusowych i pociągowych. Zauważył on także, że wiele mieszkańców Raniżowa i ościennych miejscowości codziennie dojeżdża do Rzeszowa do pracy czy szkoły.
Zapytany przez nas Janusz Grochala, sołtys Staniszewskiego, zaznaczył z kolei, że głos w tej sprawie powinni mieć mieszkańcy w referendum. Przyznał on, że powiat rzeszowski jest bogatszy od kolbuszowskiego, co jest wartością dodaną. Z negatywów jednak podał odległość i to, że w starostwie w Kolbuszowej są mniejsze kolejki i łatwiej się tam dostać.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.