Służby ratunkowe zgłoszenie o wypadku samochodu na drodze wojewódzkiej w Świerczowie otrzymały o godz. 17:37. Na miejscu pracuje straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja i Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Droga jest całkowicie zablokowana.
Jak informuje w rozmowie z nami dyżurny kolbuszowskiej straży, do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 875 za stacją Orlen w kierunku Siedlanki. Samochód osobowy wjechał do rowu. W pojeździe podróżowały cztery osoby, z których dwie były uwięzione w samochodzie, a dwie znajdowały się poza pojazdem.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 18:40
Sierż. szt. Adrian Kocój z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej przekazał nam, że ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód marki Opel poruszał sięw kierunku Mielca. Na lekkim łuku drogi, za stacją paliw Orlen, z nieustalonych przyczyn wjechał do przydrożnego rowu.
Autem podróżowały 4 osoby, wszyscy to mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego. Do szpitala trafiły 3 z nich. 14-letni chłopiec z urazem pleców został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Rzeszowie. Pozostałe osoby trafiły do lecznicy w Kolbuszowej i Mielcu.
Droga jest w dalszym ciągu zablokowana. Policjanci kierują na objazdy. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia.
AKTUALIZACJA Z GODZ. 21.10
- Na miejscu nie ma już utrudnień. Ruch odbywa się płynnie - przekazał sierż. szt. Adrian Kocój.
Wiemy, co było prawdopodobną przyczyną tego wypadku. Co ustalili policjanci? O tym przeczytasz w najnowszym artykule na korsokolbuszowskie.pl: Kolbuszowska policja o wypadku w Świerczowie. Na zdarzenie najechał strażak po służbie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.