Do tej sytuacji doszło w niedzielę (4 czerwca) około godz. 18. Kiedy policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej pracowali na terenie gminy Dzikowiec, w Płazówce radiowóz zatrzymała kobieta, która wraz z mężem i córką jechała samochodem marki Kia.
- mówi Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji.
Mieszkanka powiatu kolbuszowskiego, poprosiła o pomoc w szybkim dotarciu do kolbuszowskiej lecznicy. Ich córeczka potrzebowała natychmiastowej pomocy. Kobieta powiedziała, że dziewczynka ma problemy z oddychaniem. Dodała też, że dziecko jest spuchnięte i prawdopodobnie mogło zostać ugryzione przez jakiegoś owada.
- Ponieważ czas w tego typu sytuacjach jest bardzo ważny, funkcjonariusze z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli pilotaż samochodu z potrzebującym pomocy dzieckiem
- dodaje przedstawicielka kolbuszowskiej policji.
O całej sytuacji mundurowi powiadomili dyżurnego z KPP w Kolbuszowej, który uprzedził personel medyczny o przyjeździe dziewczynki. Dzielnicowi pilotowali samochód pod sam szpital, gdzie dziecko trafiło pod opiekę lekarzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.