Szkoły na terenie powiatu kolbuszowskiego także zaczęły przyjmować ukraińskie dzieci pod swoje skrzydła. Problemem będzie tu z pewnością bariera językowa. Szkoły już planują dodatkowe lekcje z języka polskiego, tak aby nowi podopieczni jak najszybciej zaczęli się komunikować.
Nowi uczniowie pojawili się we wszystkich gminach na terenie powiatu kolbuszowskiego. Uczą się m.in. w Cmolasie, Wilczej Woli, Kolbuszowej. Widełce, Majdanie Królewskim czy w Raniżowie.
W gminie Cmolas szkoła w Porębach Dymarskich przyjęła dwoje dzieci, z kolei Cmolas czworo. Uczniowie z Ukrainy zapisani zostali do szkół w Spiach (sześcioro) oraz w Wilczej Woli - troje.
Najwięcej, bo osiemnaścioro dzieci, trafiło do placówek na terenie gminy Kolbuszowa. Rozpoczęli naukę w SP nr 1 - jeden uczeń, SP nr 2 - siedmioro, SP w Kolbuszowej Górnej - sześcioro, SP w Widełce - jedne uczeń, SP w Przedborzu - dwoje uczniów oraz w SP w Kupnie - jeden podopieczny.
Także do szkoły w Raniżowie trafiło dziewięcioro ukraińskich dzieci. Do PSP w Majdanie Królewskim trafiło z kolei sześcioro dzieci z Ukrainy, do Krzątki czwórka, a do Komorowa jedno dziecko.
- Dzieci będą miały w tygodniu pięć godzin języka polskiego. Planowane jest zatrudnienie pomocy nauczyciela (osoba pochodząca z Ukrainy) celem lepszej komunikacji. Wszystko jest w fazie organizacji i na podstawie obowiązujących przepisów
- wyjaśnia Janina Wójtowicz, zastępca wójta gminy Majdan Królewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.