Wiejski Ośrodek Zdrowia w Lipnicy podlega pod Społeczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Stan budynku z roku na rok się pogarsza. - To ruina - alarmują mieszkańcy.
W placówce obecnie przyjmuje dwóch lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Jeden ze specjalistów dotychczas świadczył swoje usługi w poniedziałki oraz piątki łącznie przez 8 godzin w ciągu tych dwóch dni. Z kolei drugi lekarz przyjmuje w środy przez 8 godzin. Eugeniusz Panek, sołtys Lipnicy, zaznaczył, że to stanowczo za mało. Mieszkańcy potrzebują, by lekarz rodzinny przyjmował codziennie.
Gospodarz Lipnicy poinformował, że dawniej mieszkańcy mieli nadzieję, że będzie tam oddział pediatrii oraz stomatologia, oprócz podstawowej opieki zdrowotnej. Tymczasem przy budynku funkcjonuje jedynie prywatny punkt apteczny, dzięki któremu pacjenci mogą zealizować swoje recepty.
Droższy od nowego
Dlaczego do tej pory Ośrodek Zdrowia w Lipnicy nie przeszedł gruntownego remontu? Zbigniew Strzelczyk, dyrektor SP ZOZ w Kolbuszowej, poinformował, że koszt renowacji tego budynku jest droższy od postawienia nowego. Nasz rozmówca podkreślił, że jest to stary budynek. Ma on za sobą kilka remontów, jednak były to prace częściowe. Dyrektor Strzelczyk zaznaczył, że wszystkie te działania są chwilowym zabiegiem, który nie daje większego efektu. Szef kolbuszowskiej lecznicy wspominał, że był czas, że do budynku podchodziła woda i wtedy wykonano tzw. opaskę wodną, ale nie dało to zbyt wiele.
Bardziej opłacalne byłoby postawienie nowego, mniejszego budynku. Dyrektor podkreślił, że ośrodek potrzebuje jednego gabinetu lekarskiego, gabinetu zabiegowego oraz recepcji wraz z poczekalnią. Do prowadzenia takiego ośrodka nie jest potrzebny duży budynek. Póki co planów na budowę jednak nie ma. Zbigniew Strzelczyk nadmienił, że ośrodek w Lipnicy będzie funkcjonował w obecnym budynku, póki się da. Jeśli stan techniczny już nie pozwoli na działanie placówki, wtedy dyrektor będzie szukać nowych rozwiązań.
Obawy mieszkańców
Mieszkańcy obawiają się, że ośrodek zostanie zamknięty. Dyrektor Zbigniew Strzelczyk zapewnił, że na zamknięcie ośrodka nie ma planów. Nasz rozmówca poinformował, że placówka boryka się brakami kadrowymi. Jeden z lekarzy przyjmujących w Raniżowie oraz w ośrodku w Lipnicy ze względów zdrowotnych postanowił ograniczyć swoją działalność do miejsca zamieszkania. W związku z tym SP ZOZ musi wygospodarować ze swojego personelu lekarzy, którzy zastąpią odchodzącego specjalistę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.