Jeszcze w tym roku dla wielu kierowców problematyczne skrzyżowanie dróg powiatowych obok biblioteki w Cmolasie ma zostać przebudowane. We wspomnianym miejscu krzyżują się drogi na Trzęsówkę i na Jogodnik.
Pierwszeństwo mają kierowcy jadący w kierunku Jagodnika, choć na pierwszy rzut oka droga główna prowadzi do Trzęsówki, co może mylić kierowców, szczególnie przyjezdnych. Trakt relacji Cmolas Trzęsówka ma zostać jednak przesunięty i doprowadzony do głównej drogi tak, aby nie było już wątpliwości co do pierwszeństwa przejazdu.
Rondo byłoby lepsze
Wiele osób nie jest zadowolonych z koncepcji przebudowy, którą przedstawił Zarząd Dróg Powiatowych w Kolbuszowej. Co na ten temat mówią radni z gminy Cmolas?Ryszard Gaweł, radny z Ostrów Tuszowskich, zaznacza, że przebudowa skrzyżowania jest zasadna. - Do tej pory zdarzyło się tam kilka wypadków i kolizji skutkujących obrażeniami użytkowników pojazdów jak i sporymi stratami materialnymi. Przy zwiększającym się natężeniu ruchu skrzyżowanie staje się coraz bardziej niebezpieczne ze względu na jego specyficzne ukształtowanie i cieszę się, że zdecydowano się na interwencję w tej sprawie - mówi radny Gaweł.
Samorządowiec proponował zbudowanie w tym miejscu ronda, które wydaje się być najlepszym rozwiązaniem, ale zdecydowano się na inną koncepcję.
- Wydaje się, że proponowana przebudowa zniweluje ryzyko poważnych wypadków, ale z pewnością będzie bardzo krytykowana przez część użytkowników włączających się do ruchu z podporządkowanej drogi. Z rozmów z mieszkańcami wiem, że było wielu zwolenników budowy ronda, ale z żalem stwierdzam, że najprawdopodobniej nie było szerszych konsultacji w tej sprawie
- dodał radny Ryszard Gaweł.
Nasilony ruch na drodze
Andrzej Zagroba, radny z Cmolasu, podkreślił, że od długiego czasu radni, czy to przez interpelacje, czy to przez rozmowy w urzędzie lub na sesjach, sygnalizują potrzebę kompleksowego pochylenia się nad organizacją ruchu na odcinku drogi powiatowej od skrzyżowania z drogą krajową 9 aż do cmentarza. - Poprawa bezpieczeństwa, zwłaszcza na rozwidleniu dróg powiatowych, jest priorytetem. Jest to m.in. droga do szkoły dla uczniów z Zakościela, największego osiedla w sołectwie, którzy z tej części Cmolasu nie są dowożeni - zauważa radny.Samorządowiec wskazał, że skrzyżowanie to rozwidla dojazd do kilku miejscowości gminy oraz poza powiat, np. w stronę Mielca, dokąd wielu mieszkańców dojeżdża do pracy. W bezpośredniej bliskości samego skrzyżowania znajduje się biblioteka gminna, nieco dalej zabytkowy kościółek oraz cmentarz.
- Ruch jest tutaj bardzo nasilony, a musimy zauważyć, że mamy jeszcze kilka innych czynników podnoszących ryzyko niebezpiecznych zdarzeń. Na tym odcinku mamy skrzyżowanie "powiatówki" z drogą prowadzącą do szkoły, gdzie grupki dzieci idą lub jadą rowerami. Dalej naprzeciwko DPS-u, gdzie przemieszczają się osoby starsze, często z ograniczeniami ruchowymi lub niepełnosprawne, korzystające z terapii zajęciowej i rehabilitacji, mamy zwężenie drogi i niebezpieczny zakręt z bardzo ograniczoną widocznością przy murze zabytkowego kościoła. Chodnik po północnej stronie jezdni nagle się kończy i piesi przechodzą w przypadkowych miejscach na drugą stronę, bądź chcąc zachować bezpieczeństwo, pokonując z obu stron schody, idą przez teren kościoła - przedstawia problematyczną sytuację radny Zagroba.
Kolejna pułapka na kierowców
Samorządowiec z Cmolasu podkreśla, że tuż za biblioteką rozwidlenie dróg w kierunku Trzęsówki i Jagodnika to kolejna "pułapka", zwłaszcza dla mniejszych dzieci wracających ze szkoły przez osiedle. Chcąc przejść z chodnika po północnej stronie, na przykład do biblioteki albo zamierzając iść dalej w stronę Zakościela, robią to w często przypadkowych miejscach a co najgorsze, często przez samo rozwidlenie drogi. - Jako mieszkańcy możemy często obserwować niebezpieczne sytuacje w tym miejscu, które szczęśliwie nie kończyły się wypadkami, ale pamiętamy też z przeszłości poważniejsze zdarzenia, w których ich uczestnicy ucierpieli w mniejszych czy większych kolizjach - przypomina radny.Zdaniem naszego rozmówcy konieczność przebudowy i reorganizacji tego miejsca jest bezdyskusyjna. - Rozmawiając z radnymi, którzy byli członkami rady w poprzednich kadencjach, słyszymy, że temat podnoszony był wielokrotnie, również w przeszłości dlatego bardzo nas cieszy to, że ZDP podjął ku temu kroki i sprawa, jak się okazuje, jest już mocno zaawansowana. Solidną łyżką dziegciu jest jednak fakt, że jako mieszkańcy i jako radni nie mogliśmy uczestniczyć w decydowaniu o rodzaju przyjętego rozwiązania ani też o założeniach organizacji ruchu. Pod koniec grudnia, przy którejś okazji otrzymałem od wójta fragment planu przebudowy tego skrzyżowania polegającej na przeprofilowaniu biegu drogi od strony Trzęsówki. Ze względu na to, że wspólnie z innymi radnymi mieliśmy pewne spostrzeżenia związane z projektem, próbowaliśmy się nimi od razu podzielić z ZDP - tłumaczył Andrzej Zagroba.
- Niestety, pod koniec starego roku ani w styczniu nie udało nam się umówić na spotkanie w starostwie. Z tego co udało nam się dowiedzieć, temat już wtedy nie podlegał dyskusji, zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, gdyż projekt został przedłożony do uzyskania pozwolenia na budowę. Osobiście wierzę, że nad projektem pochylili się specjaliści i przyjęli optymalne rozwiązania, jednak jako mieszkańcy, którzy na co dzień obserwujemy sytuację w tym miejscu i korzystamy z tego skrzyżowania, chcielibyśmy mieć możliwość podzielenia się uwagami i spostrzeżeniami na etapie projektu, m.in. związanymi z przyległym chodnikiem, przejściami dla pieszych oraz profilem skrętu dla dużych pojazdów
- dodał przedstawiciel Cmolasu.
Tak aktualnie wygląda skrzyżowanie, które już w tym roku zostanie przebudowane.
Zaznaczył on także, że po powstaniu skrzyżowania będzie zbyt późno na zmiany, a ewentualna przebudowa będzie bardzo kosztowna. Według niego zabrakło woli współpracy pomiędzy szczeblami samorządu oraz nie przeprowadzono konsultacji z mieszkańcami. - Dlatego tym usilniej będziemy musieli zabiegać, aby inne dotychczas wnoszone przez nas uwagi dotyczące organizacji ruchu na całym odcinku drogi powiatowej zostały zauważone i uwzględnione - skwitował Andrzej Zagroba.
Dodatkowe przejścia dla pieszych
Także Bernadetta Wolak-Posłuszny, radna z Cmolasu, zaznaczyła, że poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniu w Cmolasie jest niewątpliwie potrzebna. - W miejscu tym niejednokrotnie dochodziło do zdarzeń drogowych, które były efektem nieuwagi, roztargnienia lub też brawury. Zapewne układ skrzyżowania i widoczność też nie pozostają bez znaczenia - zauważyła.Radna podkreśliła jednak, że bardzo cieszy się, że została podjęta decyzja o przebudowie skrzyżowania. Jej zdaniem każde działanie, które poprawi bezpieczeństwo uczestników ruchu, jest pożądane.
- Co do samego projektu przygotowywały go osoby z odpowiednimi uprawnieniami i doświadczeniem, wierzę zatem, że będzie odpowiednio opracowany i uwzględni specyfikę skrzyżowania. Ważne jest uwzględnienie na skrzyżowaniu ruchu pojazdów ciężarowych, autobusów i pojazdów rolniczych, które są stałymi uczestnikami ruchu w tej części Cmolasu
- mówi radna Wolak-Posłuszny.
Ma ona nadzieję, że przy przebudowie skrzyżowania zostanie uwzględniona prośba złożona przez radnego Andrzeja Zagrobę do Zarządu Dróg Powiatowych w Kolbuszowej o lokalizację dwóch przejść dla pieszych.
- Dokładnie chodzi o przejście w okolicy biblioteki i na wprost cmentarza. Wnioskowaliśmy o te przejścia z myślą o dzieciach szkolnych, które poruszają się chodnikami i nie mają możliwości bezpiecznego przejścia na drugą stronę jezdni. Osobiście jestem zwolennikiem konsultacji z mieszkańcami każdego projektu. Każda, nawet najmniejsza uwaga może wnieść konstruktywną zmianę
- wyjaśniła przedstawicielka wsi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.