reklama
reklama

Ślady niedźwiedzia kilkanaście kilometrów od granic powiatu kolbuszowskiego. Leśnicy kierują apel do mieszkańców [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Googlemaps.pl/canva.com

Ślady niedźwiedzia kilkanaście kilometrów od granic powiatu kolbuszowskiego. Leśnicy kierują apel do mieszkańców [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne

Ślady niedźwiedzia znaleziono na terenie gminy Przecław. | foto Googlemaps.pl/canva.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCINa ślady niedźwiedzia natrafiono w niedzielę (26 maja) w Leśnictwie Przecław (powiat mielecki). - To ewenement w tej części Podkarpacia - stwierdza Zbigniew Czerkies, który trafił na trop zwierzęcia.
reklama

W niedzielne popołudnie Nadleśnictwo Tuszyma otrzymało informację o napotkaniu tropów i śladów niedźwiedzia na jednej z dróg w Leśnictwie Przecław. Od razu na miejscu pojawiły się służby terenowe, które sfotografowały znalezisko. 

Warto podkreślić, że miejsce odnalezienia śladów leży kilkanaście kilometrów od granic powiatu kolbuszowskiego. 

- Trop niedźwiedzia zostały przeze mnie znaleziony około 600-700 metrów od najbliższych zabudowań, pomiędzy Przecławiem a Łączkami Brzeskimi, przy zbiorniku przeciwpożarowym

reklama

- informuje Zbigniew Czerkies, który pracuje dla fundacji "Wilk i inni mieszkańcy lasu" i prowadzi dla tej organizacji monitoring drapieżników.

- Natknąłem się na te ślady i uznałem to za ewenement. Ostatni raz niedźwiedzia na tej szerokości geograficznej widziano ponad 40 lat temu, jeśli w ogóle go widziano. Po śladzie widać, że to osobnik średniej wielkości

- dodaje nasz rozmówca. 


Ślady niedźwiedzia w Leśnictwie Przecław. Fot. Nadleśnictwo Tuszyma

Jak poinformowali leśnicy, zwierzę udało się w kierunku zbiornika wodnego, gdzie zażyło kąpieli.

reklama

- Wszystkich odwiedzających lasy Nadleśnictwa Tuszyma prosimy o uważność

- kierują apel do mieszkańców przedstawiciele nadleśnictwa. 


Ślady niedźwiedzia w Leśnictwie Przecław. Fot. Nadleśnictwo Tuszyma

Łukasz Lis, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie, zaznaczam, że nie ma powodu do paniki. Trop wskazuje na to, że jest to młody osobnik.

Jak dodaje nasz rozmówca, nie jest to przykład bieszczadzkiego niedźwiedzia, który szukają kontaktu z człowiekiem, licząc na pożywienie. Ten wędruje i stroni od ludźmi. 

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu korso.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama