Stadion został oficjalnie odebrany 16 listopada 2022 roku. Radny i sołtys nie mają złudzeń, że murawa została źle wykonana, a grube miliony poszły na marne. Pisaliśmy o tym tutaj: Sportowy bubel za miliony. Radny i prezes klubu piłkarskiego ostro o wyremontowanym stadionie w Dzikowcu, na którym zalega woda [ZDJĘCIA]
Na murawie zalegała bowiem woda, która nie jest prawidłowo odprowadzana. Wójt zapowiadał kilka miesięcy temu, że sam rozwiąże problem. Czy tak faktycznie się stało?
Nic się nie zmieniło
Dzikowiecka gmina wydała sporą kwotę na odnowę stadionu i zabudowań wokół obiektu przy ul. Sportowej w Dzikowcu. Firma "Guźda" Zbigniew Guźda z Kosów wykonała zadanie za niespełna 3,6 mln złotych. Problem w tym, że na stadion ciągle nie mogą wejść piłkarze.Krzysztof Serafin, prezes KS dzikowiec i zarazem sołtys Dzikowca nie zauważył, aby warunki na stadionie w ostatnich miesiącach uległy poprawie.
- Woda dalej zalega. Na razie nic nie zostało zrobione, nic się nie zmieniło. Ciągle czekamy
- powiedział końcem marca nasz rozmówca i dodał:
- Na pewno w tej rundzie żadnego meczu nie zagramy. Mam nadzieję, że na przyszłą uda się wejść na boisko. Runda jesienna jest pod znakiem zapytania.
Aktualnie, póki prace gwarancyjne nie zostaną zakończone, seniorzy i młodziki rozgrywają mecze "u siebie" na stadionie w Weryni, w gminie Kolbuszowa.
Poczekać do jesieni?
Gmina miała przystąpić do niezbędnych napraw. . - Z tego co wiem, to mają naprawić i prowadzić pielęgnacje przez najbliższe pół roku - mówił Krzysztof Serafin.Wójt Józef Tęcza zapewniał, że firma poprawi płytę boiska. Kilka miesięcy temu usłyszeliśmy krótko od włodarza, że wykonawca będzie to poprawiał tak długo, aż będzie dobrze. Powołał się wówczas na obowiązujący okres gwarancji. Czy naprawa doszła do skutku?
Prezes klubu zapytał na ostatniej sesji szefa dzikowieckiego samorządu o to, czy planowane są prace pielęgnacyjne na płycie boiska. - Chcielibyśmy zacząć korzystać, a na razie chyba nie ma na to widoku - tłumaczył Serafin.
- Przewidywane są na miesiąc kwiecień - odparł krótko włodarz Józef Tęcza. A kiedy stadion zostanie oddany do użytku piłkarzom? Takie pytanie także padło na sali obrad.
- Najprawdopodobniej tak jak planowaliśmy w pierwszym momencie, kiedy podejmowaliśmy w ogóle decyzje o remoncie boiska. Zakładaliśmy, że pierwsze mecze, które będą mogły się odbyć, to mecze jesienne. Wspólnie zadecydujemy
- podsumował wójt.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.