Tomasz Fortuna, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Majdanie Królewskim, koordynuje całe przedsięwzięcie związane z lodowiskiem. Przygotowania lodowej tafli rokrocznie pochłaniają około 40 tysięcy litrów wody.
Ile czasu i pieniędzy kosztuje przygotowanie oraz utrzymanie lodowiska. Jak wygląda cały proces mrożenia tafli? Czy w związku z drastyczną opłatą za energię elektryczną ceny biletów tego roku wzrosną? Sprawdzamy.
Start w Mikołajki?
Jak poinformował w rozmowie z nami Tomasz Fortuna, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to lodowisko w tym roku ma zostać otwarte 6 grudnia, w Mikołajki. Aktualnie przygotowania obiektu trwają. Mieści się on przy ul. Kozłowieckich w Majdanie Królewskim.Warto dodać, że lodowisko w majdańskiej gminie funkcjonuje od 2014 roku. To wtedy po raz pierwszy okoliczni mieszkańcy mogli z niego skorzystać.
Masa pracy
Przygotowań związanych z lodowiskiem jest bardzo dużo. - Począwszy od przygotowania podłoża, ułożenia specjalnych folii, armatury, uzupełnienie płynu chłodzącego, zalania terenu wodą, zrobienia obrzeży, postawienie band, skończywszy na wygładzeniu i napyleniu nawierzchni - wyliczał Fortuna.
- Jest dużo rzeczy, które trzeba dopiąć na ostatni guzik, np. wiatrochrony, które mamy dzięki uprzejmości Nadleśnictwa Kolbuszowa. Mamy je już od kilku lat i bardzo dobrze się sprawują, jest dzięki nim trochę cieplej
- nadmienia.
Dyrektor GOK-u przyznaje, że najważniejsze jest zadaszenie. Dzięki temu lodowisko może funkcjonować nawet w momencie, kiedy pada deszcz. Jak dodaje, zaangażowanych w tworzenie lodowiska od podstaw jest co roku około 6-7 pracowników.
Pomoc druhów
Rokrocznie w przygotowywaniu lodowej nawierzchni pomagają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej z Majdanu Królewskiego. Jak wygląda tworzenie nawierzchni?
- Wężem nalewamy delikatną warstwę i kiedy lekko przymarznie, strażacy dopełniają wodą, po pięć tysięcy litrów. Może tego nie widać, ale do stworzenia nawierzchni lodowiska potrzeba łącznie około 30 - 40 tysięcy litrów wody
- nadmienia nasz rozmówca.
Sama powierzchnia lodowiska ma wymiary 22 na 20 metrów, natomiast grubość tafli lodowej wynosi od 15 do 20 centymetrów.
Grubość lodu nie jest przypadkowa. - Rurki (w nich płynie płyn chłodzący - przyp. redakcji) muszą być przykryte dosyć sporą warstwą lodu. Jedni jeżdżą rekreacyjnie, a drudzy agresywnie - zaznacza Fortuna.
Będzie drożej?
Tomasza Fortunę zapytaliśmy o to, czy drastyczny wzrost kosztów energii elektrycznej wpłynie, chociażby na godziny otwarcia lodowiska, ceny biletów i wypożyczenia łyżew oraz czy będą jakiekolwiek ograniczenia w funkcjonowaniu lodowiska.
- Na chwilę obecną do końca roku ceny nie ulegną zmianie ani nie przewidujemy żadnych zmian w dostępności naszego obiektu
- odpowiedział w rozmowie z nami. Możliwe, że ceny wzrosną, ale dopiero od 2023 roku. To jednak nic pewnego.
Janina Wójtowicz, zastępca wójta Majdanu Królewskiego, poinformowała nas, że będzie miało na to wpływ wiele czynników, m.in. nowe ceny prądu czy pogoda. - Zobaczymy, jaka będzie sytuacja - podsumowała.
Szefa majdańskiego GOK-u pytaliśmy również o koszt utrzymania lodowiska w tegorocznym sezonie. Na to pytanie nie usłyszeliśmy jednak żadnej odpowiedzi.
W ubiegłym roku miesięczne było to powyżej 10 tysięcy złotych. Za sezon gmina Majdan Królewski musiała zapłacić ponad 30 tysięcy złotych za prąd. Teraz, jak można się łatwo domyślić, cena poszybuje w górę.
Lód specjalnej troski
Po każdym dniu tafla lodowa musi być odświeżona. Służy do tego rolba, czyli specjalna maszyna, która czyści i wygładza lód. Jak tłumaczy prezes GOK-u, ma ona za zadanie zebrać powstały w trakcie użytkowania śnieg.
- Po wstępnym czyszczeniu do rolby nalewamy wrzącą wodę, która pokrywa wszelkie ubytki i zarysowania, które powstały przy użytkowaniu lodowiska. Ten zabieg odbywa się około dwie godziny przed otwarciem, żeby powierzchni lodowiska nie pokrył szron
- wyjaśnia.
Przerwy w trakcie nie ma, jak to często bywa w przypadku większych lodowisk. Tafla odświeżana jest na koniec dnia, jak wszyscy opuszczą lodowisko.
Cennik, który ma obowiązywać do końca tego roku:
- 7 zł - bilet normalny
- 5 zł - bilet ulgowy (dzieci do 7 lat, uczniowie oraz studenci)
- 0 zł - zorganizowane grupy szkolne (w ramach zajęć lekcyjnych)
- 6 zł - wypożyczenie jednej pary łyżew
- 15 zł - ostrzenie łyżew (od pary)
- 6 zł - pingwinek do nauki jazdy na łyżwach (za 30 min)
- 2 zł - jabłuszko do zjeżdżania
- 3 zł - kask
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.