Kolbuszowska policja miała wczoraj sporo pracy. Do stłuczek dochodziło na terenie gminy Majdan Królewski i Dzikowiec. Zdarzenia pociągnęły za sobą jedynie straty materialne. Nikt nie ucierpiał. Przedstawiamy szczegóły wczorajszych kolizji.
Nieprawidłowo wyprzedzała
Pierwsza kolizja miała miejsce około godz. 11 w Majdanie Królewskim. Na skrzyżowaniu ul. Raniżowskiej z ul. Rzeszowską (DK9) zderzyły się dwa samochody - osobowy i ciężarowy. Pisaliśmy o tym w artykule: Zderzenie samochodu ciężarowego i osobówki na skrzyżowaniu w Majdanie Królewskim. Możliwe utrudnienia [ZDJĘCIA - MAPA]Jak przekazała rzecznik kolbuszowskiej policji, kierująca volkswagenem nieprawidłowo wyprzedzała kierowcę scanii, w wyniku czego doszło do zderzenia.
Sprawczyni została ukarana mandatem karnym. To mieszkanka powiatu kolbuszowskiego. Kierowca scanii pochodzi natomiast z województwa świętokrzyskiego.
Mocno uszkodzone
Do drugiej stłuczki doszło w Wilczej Woli na ul. Księdza Sudoła, około godz. 14:30. Kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik KPP w Kolbuszowej, poinformowała nas o okolicznościach zdarzenia. Pisaliśmy o tym w artykule: Zderzenie dwóch samochodów w Wilczej Woli. Służby na miejscu [ZDJĘCIA - MAPA]Policjanci ustalili, że kierujący samochodem marki KIA nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu VW passatem. Oba pojazdy zostały mocno uszkodzone.
- W wyniku zdarzenia uszkodzeniu uległa infrastruktura drogowa, słup drogowy, tablica informacyjna i inne elementy. Policjanci zatrzymali dowody rejestracyjne obydwu pojazdów ze względu na ich uszkodzenia
- przekazała funkcjonariuszka.
Sprawca zdarzenia, kierowca kii, to mieszkaniec powiatu krośnieńskiego. Natomiast poszkodowanym w zdarzeniu został mężczyzna pochodzący z powiatu stalowowolskiego.
Wjechał w studzienkę
Po godz. 22 policjanci zostali ponownie wezwani do Majdanu Królewskiego. Tym razem na ul. Kozłowieckich kierujący samochodem osobowym marki Cadillac wjechał w otwartą studzienkę kanalizacyjną, uszkadzając swój pojazd. Za kierownicą siedział mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego. Był trzeźwy.Na miejscu zjawili się również strażacy z OSP w Majdanie Królewskim, którzy oznakowali i zabezpieczyli uszkodzoną studzienkę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.