reklama
reklama

Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej, broni swojej roli. - "Nie jestem po to, żeby być, ale po to, żeby coś po sobie zostawić" - mówił podczas sesji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Anna Pocałuń

Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej, broni swojej roli. - "Nie jestem po to, żeby być, ale po to, żeby coś po sobie zostawić" - mówił podczas sesji - Zdjęcie główne

- Bardzo się dziwię, że mnie pani w ten sposób atakuje. Nie jestem sołtysem po to, żeby być. Tylko po to, żeby coś po sobie zostawić - powiedział Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej.  | foto Anna Pocałuń

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCISzef wsi Kolbuszowa Górna upomniał się, że w budżecie gminy na 2024 rok, nie ma pieniędzy na parking przy kościele. To nie spodobało się sołtys Kolbuszowej Dolnej.
reklama

Radni z gminy Kolbuszowa spotkali się na sesji pod koniec grudnia 2023 roku. Dyskutowano między innymi o nowym budżecie i jego założeniach. 

Zabrakło w budżecie gminy Kolbuszowa 

- Rozumiem, że budżet nie jest z gumy i musimy się pogodzić z tym, że nie wszystkie inwestycje, o które proszą radni i sołtysi zostaną w nim ujęte. Chciałem zapytać burmistrza i wysoką radę o inwestycję, o którą prosiłem na sesji październikowej

- zaczął Jan Fryc, sołtys Kolbuszowej Górnej.

Mowa o dokończeniu parkingu przy kościele w Kolbuszowej Górnej.  Podkreślił, że burmistrz powiedział, że to zadanie zostanie ujęte w budżecie 2024 roku. - U radnych też nie wiedziałem żadnego sprzeciwu, a w budżecie nie widzę tej inwestycji - dodał Jan Fryc. 

Wyjaśnień sołtysowi Górnej udzielił Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej. - Wtedy kiedy mówiłem, że to powinno być zrobione (parking przy kościele przyp.red.) było to podczas zebrań sołeckich we wrześniu, gdzie nie znaliśmy jeszcze założeń do budżetu - tłumaczył włodarz. - Najpierw dochody trzeba podzielić na zadanie i wydatki bieżące, które są obligatoryjne, których nie można zostawić, bo nie ma pieniędzy. Dopiero później dzielimy pozostałe fundusze na zadania inwestycyjne - nadmienił Jan Zuba. 

Nie wierzy


Swoje zdanie wyraziła Grażyna Halat, sołtys i radna z Kolbuszowej Dolnej, która przysłuchiwała się dyskusji. 

- Mam pytanie do sołtysa z Kolbuszowej Górnej. Mamy już budżet sołecki kilka lat. Z ciekawości zapytam, ile zostało z tych pieniędzy przeznaczonych na ten parking przy kościele? Sołtys dodała, że kiedy brakowało pieniędzy na wykonanie parkingu przy kościele w Kolbuszowej Dolnej, realizację inwestycji wsparł właśnie fundusz sołecki. 

Szef sołectwa Kolbuszowa Górna poczuł się urażony słowami radnej Halat. Poprosiwszy raz jeszcze o udzielenie głosu, powiedział: 

- Bardzo się dziwię, że mnie pani w ten sposób atakuje. Nie jestem sołtysem po to, żeby być. Tylko po to, żeby coś po sobie zostawić. Chciałem powiedzieć, że z funduszu sołeckiego zostały wykonane dokumentacje na oświetlenie łącznika między rondami w Kolbuszowej Górnej, boiska sportowego, parkingu przy szkole. To mało? - dopytywał Jan Fryc. 

Sołtys dodał, że parking przy kościele jest za dużą inwestycją, żeby pieniądze z funduszu sołeckiego zostały przekazał na jego budowę. - Nie wierzę, że cały fundusz sołecki poszedł na wykonanie parkingu w Kolbuszowej Dolnej - zakończył dyskusję Jan Fryc. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama