Gmina Majdan Królewski wstępnie podsumowała tegoroczny sezon na lodowisku. Nie trudno się domyślić, że koszty utrzymania obiektu poszły ostro w górę.
Ile kosztowało gminę utrzymanie lodowiska w sezonie 2022/23? Ile wyniosły przychody z zakupionych biletów? Ile trzeba było dołożyć? Ile osób skorzystało w tym czasie z lodowej tafli? O to pytamy Jerzego Wilka, wójta majdańskiej gminy.
Tysiące odwiedzających
Lodowisko mieści się przy ul. Kozłowieckich w Majdanie Królewskim. Funkcjonuje od 2014 roku. To wtedy po raz pierwszy okoliczni mieszkańcy mogli z niego skorzystać.W okresie zimowym zrzesza licznych amatorów sportów zimowych. Od oficjalnego otwarcia to miejsce odwiedziło kilkadziesiąt, jak nie kilkaset tysięcy osób i to nie tylko z terenu powiatu kolbuszowskiego.
Na uwagę zasługuje fakt, że ceny biletów w minionym sezonie nie uległy zwiększeniu. Mieszkańcy i przyjezdni goście mogli więc korzystać z lodowiska, nie martwiąc się zbytnio o zasobność portfela. Ile wyniósł zysk ze sprzedaży biletów?
- Na pewno nie będzie zysków, a wpływy z biletów to kwota 67 461 zł - poinformował w rozmowie z Korso Jerzy Wilk.
Ilu miłośników łyżew pojawiło się tym razem na lodowisku? - W zakończonym sezonie z lodowiska skorzystało około 7000 osób - nadmienił szef majdańskiej gminy.
Nie liczy się zysk
Nasuwa się pytanie, ile musiała ze swojego budżetu dołożyć gmina. W końcu koszt utrzymania obiektu mocno wzrósł, głównie ze względu na cenę energii elektrycznej.
- Prowadzenie lodowiska w gminie Majdan Królewski nie było kalkulowane na osiąganie zysków. W najkorzystniejszych sezonach wpływy z biletów były bliskie wydatkom związanym z jego prowadzeniem
- usłyszeliśmy od włodarza.
- Szacujemy, że miniony sezon zakończy się podobnie, jednak jest jeszcze za wcześnie na rozliczenie, gdyż nie wpłynęły jeszcze faktury za energię i nie są znane koszty demontażu. Na dzisiaj koszty wynoszą około 77 800 zł
- dodał Wilk.
Wójt: To nie strata
Gmina mówi wprost, że wzrost kosztów był jednoznaczny i łatwy do przewidzenia. Jerzy Wilk nie uważa natomiast, że pieniądze dopłacane do tego interesu to strata.- Jest rzeczą oczywistą, że koszty wzrosły, bo znacząco wzrosły koszty energii elektrycznej, które stanowią ponad 50 proc. kosztów funkcjonowania lodowiska - tłumaczy wójt i dodaje:
- Pieniędzy, które są dopłacane z budżetu gminy do funkcjonowania lodowiska, nie można traktować jako stratę, podobnie jak środki wydatkowane na sport czy kulturę.
Wielka niewiadoma
Włodarza zapytaliśmy również o to, czy w planach są jakieś inwestycje związane z lodowiskiem, chociażby jego powiększenie lub zakup nowego sprzętu do utrzymania tafli.- Co do przyszłości lodowiska na kolejny sezon to jeszcze za wcześnie na zajęcie stanowiska, bo nikt do końca nie wie, po ile będzie energia - prąd w grudniu - odpowiedział.
- Uruchomienie lodowiska 10 lat temu było tak przemyślane, że nie wymaga ono większych nakładów, chyba że coś ulegnie zniszczeniu. Doposażono lodowisko w buty z łyżwami, kaski i pingwiny do nauki jazdy dla najmłodszych
- podsumował Jerzy Wilk.
Ile trwa przygotowanie lodowiska do sezonu? Jak tworzona jest tafla lodowa i ile wody pochłania? Jak wygląda jego utrzymanie? O tym wszystkim przeczytasz w artykule: Jedyne takie w powiecie, czyli lodowisko w Majdanie Królewskim
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.