Porządek na łące
Jak wyjaśnia dalej mieszkaniec gminy, domy musiały być szczelnie pozamykane. Mężczyzna podkreśla, że zapach palonego siana nie jest niczym przyjemnym. Autor interwencji napisał, że osoba, która zapaliła ogień, nie była do czasu, kiedy wszystko do końca się wypali.
- Gorąca prośba z mojej strony, aby przestrzegać innych przed takim zachowaniem - podsumowuje autor i dodaje: - To, że on chce się pozbyć siana i zrobić sobie porządek na łące, nie oznacza, że nie przeszkadza swoim zachowaniem innym osobom.
Czytelnik zaznacza, że z takimi pracami można poczekać. Podkreśla, że gdyby pogoda była inna, było zimniej, ale nie w takie upały, gdzie IMGW wydaje w Polsce ostrzeżenia II stopnia.
Zastanów się
Jak mówi prawo, wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach jest zabronione. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony budynków oraz innych obiektów zabronionym jest wykonywanie czynności, które mogą spowodować pożar lub jego rozprzestrzenienie. Strażacy przypominają, że innym równie istotnym przepisem regulującym palenie ogniska na terenie prywatnej posesji jest przepis prawa sąsiedzkiego.
Więcej w aktualnym numerze Korso.