Od poniedziałku (10 czerwca) przez kilka godzin dziennie ruch na "dziewiątce" odbywa się wahadłowo. Powodem zamknięcia jednego pasa drogi jest kolejny etap prac realizowany przez wykonawcę tzw. małej obwodnicy Kolbuszowej.
Na czas prac
Zanim jednak ruszyły prace, w sobotę (8 czerwca), drogowcy przygotowali nowe oznakowanie pionowe i poziome drogi. Między innymi zlikwidowane zostało oświetlone przejście dla pieszych, a w zamian powstały dwie nowe, tymczasowe pomarańczowe zebry.
Ruch wahadłowy obowiązuje w ciągu dnia, kiedy drogowcy pracują na miejscu budowy. Wtedy też to oni kierują ruchem. Następnie droga jest przywracana do takiego stanu, aby można było przejechać jej obydwoma pasami.
- Innego wyjścia nie ma. Musimy wykonać zaplanowane prace. Będziemy się starali zrobić to jak najszybciej, ale utrudnienia mogą potrwać nawet do dwóch tygodni - mówi Andrzej Szpala, kierownik robót.
Kolejny etap
Zgodnie z zatwierdzoną tymczasową organizacją ruchu od 24 czerwca ma rozpocząć się kolejny etap robót - z zachowaniem ruchu dwukierunkowego.
W końcowej fazie robót, przełom sierpnia i września, będą kolejne utrudnienia w związku z układaniem nawierzchni bitumicznych. Natomiast na drodze wojewódzkiej nr 987 (prowadzącej na Sędziszów Młp.) w najbliższym czasie nie będzie większych utrudnień.
Przypomnijmy, że cały czas przejazd przez potok Górnianka nadal jest zamknięty, ze względu na powstający nad rzeczką nowy most.