Mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego i nie tylko mieli po raz kolejny wyjątkową okazję, aby wesprzeć akcję charytatywną i jednocześnie cieszyć się pasją piłki nożnej. Lokalna społeczność ponownie pokazała wielkie serce. Tegoroczny Charytatywny Turniej Piłki Nożnej w Przyłęku dla Agnieszki Hajkuś cieszył się dużym zainteresowaniem.
W turnieju wzięły udział drużyny z regionu, w tym OKS Lej mi pół, Marmury Przyłęk, Orzeł Kosowy, LKS Hucina, Zacisze Trześń oraz Błękitni Siedlanka. Podczas turnieju zebrano 17 685,50 zł na rehabilitację Agnieszki. Na wydarzeniu obecna była jej siostra, która publicznie podziękowała organizatorom i uczestnikom za wsparcie. - My jako OKS dopłacimy na równe 18 000 zł - poinformowali członkowie klubu.
- Uważamy, że turniej stał na bardzo wysokim poziomie sportowym jak i organizacyjnym. Wygrała ekipa OKS, ale to nie jest ważne. Wygraliśmy wszyscy, zbierając taką pokaźną sumę
- mówili w rozmowie z nami organizatorzy i dodali:
- Docenić trzeba KGW Przyłęk i nasze żony, które upiekły ciasta i pomogły w organizacji. Wszystko się sprzedało. To naprawdę duża zasługa tych dziewczyn. Był również popcorn kawa, herbata i oczywiście grill. Wszystkie dzieci kiełbaskę otrzymały za darmo.
Udar mózgu wywrócił życie matki dwójki dzieci do góry nogami
Niedługo po radości, jaką Agnieszka Hajkuś i jej mąż doświadczyli z powodu narodzin ich drugiego dziecka, w lipcu 2022 roku, świeżo upieczona mama doznała poważnego udaru lewej półkuli mózgu i pnia. W wyniku tego udaru, po przewiezieniu do szpitala, stwierdzono u niej porażenie czterokończynowe.Po miesiącu hospitalizacji zaczęła nieznacznie poruszać lewą ręką i komunikować się z rodziną za pomocą mimiki. W połowie sierpnia 2022 roku, dzięki poprawie stanu zdrowia, przetransportowano ją do ośrodka rehabilitacyjnego. Dzięki intensywnej pracy z rehabilitantami zauważalnie poprawiła umiejętność poruszania lewą ręką i nogą.
Agnieszka zaczęła samodzielnie otwierać oczy, widzieć i rozumieć pokazywane jej teksty i obrazy, a jej kondycja krążeniowo-oddechowa uległa znacznej poprawie, co pozwoliło jej na siedzenie. Zbiórka dostępna jest pod adresem siepomaga.pl - kliknij w link.
Kontynuacja rehabilitacji jest kluczowa dla dalszego odzyskiwania sprawności przez Agnieszkę, ale wiąże się to z dużymi kosztami. Siostra Agnieszki w rozmowie z nami przyznaje, że są to wydatki na poziomie 25 000 zł na miesiąc. Sami nie są w stanie opłacić leczenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.