Niedługo po radości, jaką Agnieszka Hajkuś i jej mąż doświadczyli z powodu narodzin ich drugiego dziecka, w lipcu 2022 roku, świeżo upieczona mama doznała poważnego udaru lewej półkuli mózgu i pnia. W wyniku tego udaru, po przewiezieniu do szpitala, stwierdzono u niej porażenie czterokończynowe.
Po miesiącu hospitalizacji zaczęła nieznacznie poruszać lewą ręką i komunikować się z rodziną za pomocą mimiki. W połowie sierpnia 2022 roku, dzięki poprawie stanu zdrowia, przetransportowano ją do ośrodka rehabilitacyjnego. Dzięki intensywnej pracy z rehabilitantami zauważalnie poprawiła umiejętność poruszania lewą ręką i nogą.
Agnieszka zaczęła samodzielnie otwierać oczy, widzieć i rozumieć pokazywane jej teksty i obrazy, a jej kondycja krążeniowo-oddechowa uległa znacznej poprawie, co pozwoliło jej na siedzenie. Zbiórka dostępna jest pod adresem siepomaga.pl - kliknij w link.
Kontynuacja rehabilitacji jest kluczowa dla dalszego odzyskiwania sprawności przez Agnieszkę, ale wiąże się to z dużymi kosztami. Siostra Agnieszki w rozmowie z nami przyznaje, że są to wydatki na poziomie 25 000 zł na miesiąc. Sami nie są w stanie opłacić leczenia.
Agnieszce możesz także przekazać 1,5 proc. podatku:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.