reklama
reklama

Agresywne psy chodzą po Cmolasie. Mieszkańcy interweniują

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Czytelnik

Agresywne psy chodzą po Cmolasie. Mieszkańcy interweniują - Zdjęcie główne

Mieszkańcom Cmolasu udało się uchwycić na zdjęciu wałęsające się, często agresywne psy. | foto Czytelnik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Nasz Czytelnik, mieszkaniec Cmolasu, zgłosił się z problemem wałęsających się psów. Problem jest duży, ponieważ czworonogi są agresywne, a dzieci boją się wychodzić z podwórka.
reklama

Jak wskazuje mężczyzna, problem dotyczy trzech wałęsających się psów w Cmolasie. - Są dość duże, a mój młodszy syn z tego wszystkiego boi się wychodzić do szkoły. Kilkakrotnie zgłaszałem sprawę w gminie - mówi mieszkaniec Cmolasu. 

Nasz Czytelnik zaznaczył także, że nie wiadomo, czy psy są bezpańskie, czy też mają właściciela. - To nie są na pewno psy naszych sąsiadów ani nikogo z okolicy, ale przychodzą w nasze strony - informuje. 

Obowiązek urzędu

W takiej sytuacji urząd ma obowiązek sprawdzić, czy psy należą do kogoś z gminy Cmolas, czy też nie posiadają właściciela. Jeżeli są bezpańskie, należy je złapać i umieścić w tymczasowym przytulisku. 

Rada Gminy w Cmolasie w ostatnim czasie przegłosowała Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Na ten cel cmolaski urząd ma 35 tys. zł do wykorzystania w 2023 roku. W programie znajduje się zapis o wyłapywaniu bezdomnych psów i umieszczaniu ich w tymczasowym przytulisku. 

Od pracownika Urzędu Gminy w Cmolasie dowiedzieliśmy się, że problem wałęsających się psów po wioskach jest coraz mniejszy. Mieszkańcy stają się coraz bardziej świadomi i pilnują swoich czworonogów. Co nie zmienia faktu, że co jakiś czas powraca temat puszczonych luzem, często agresywnych psów. Za każdym razem taki fakt należy zgłosić do urzędu. 

99 pogryzień w sanepidzie

Problem związany z pogryzieniami przez psy i nie tylko wydaje się być duży w powiecie kolbuszowskim. Wszystkie zdarzenia dotyczące pogryzień czy pokąsań zgłaszane są do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kolbuszowej (PSS-E). Barbara Dudzińska, szefowa kolbuszowskiego sanepidu, poinformowała, że stacja w 2022 roku zarejestrowała 99 pogryzień i pokąsań, z czego 49 przez psy. 

Obowiązek właścicieli

Obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie, zgodnie z ustawą, podlegają psy powyżej 3 miesięcy życia na obszarze całego kraju. Wykonują je lekarze weterynarii. Psy poddane szczepieniu podlegają wpisowi do prowadzonego rejestru.

Po przeprowadzeniu szczepienia posiadaczowi psa wydaje się zaświadczenie lub dokonuje się wpisu w paszporcie, jeśli zwierzę taki posiada. Dane z rejestru szczepień przeprowadzonych w danym miesiącu są z kolei przekazywane powiatowemu lekarzowi weterynarii.

- Posiadacze czworonogów są obowiązani zaszczepić je w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez psa trzeciego miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia

- informował Marek Olszowy, lekarz weterynarii.

Poziom zaszczepienia zbyt niski

O obywatelskim obowiązku przypomina również Piotr Stanek, inspektor weterynaryjny ds. zwalczania chorób zakaźnych zwierząt. Ten zaznaczył, że liczba szczepień w zeszłym roku w całym powiecie nie jest satysfakcjonująca.

- Poziom zaszczepienia psów w powiecie kolbuszowskim jest zdecydowanie za niski. Zgodnie z ustawą wszyscy powinni szczepić psy. Kto nie poddaje psów corocznym szczepieniom w kierunku wścieklizny, popełnia wykroczenie

- poinformował nasz rozmówca.

16 mandatów w powiecie

W 2022 roku wystawiono 16 mandatów za brak szczepienia. Były one nakładane w przypadku psów, które pogryzły i nie miały aktualnych szczepień. Piotr Stanek przyznał, że mandatów w odniesieniu do całego powiatu zostało wystawionych niedużo.

- Pies szczepiony czy nie, zawsze może ugryźć. Wszystkie psy powinny być szczepione. Czy spowoduje wypadek osoba, która ma przegląd w samochodzie podbity czy też nie, to skutek jest ten sam - jest osoba poszkodowana. Ta sama zasada - zaznaczył przedstawiciel kolbuszowskiej weterynarii.

Policja przyjmuje zgłoszenia

Problem niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierząt jest w naszym powiecie nadal powszechny. W 2022 r. w Komendzie Powiatowej Policji w Kolbuszowej zarejestrowano 67 postępowań o dokładnie tym samym brzmieniu.

- Zgłoszenia dotyczące biegających bez nadzoru psów bardzo często napływają do kolbuszowskiej jednostki. Mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego często również zaznaczają tę kategorię na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa

- informowała kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy kolbuszowskiej policji.

Kolbuszowska policja przypomina, że obowiązkiem właściciela zwierzęcia jest sprawowanie właściwej opieki nad nim. W przypadku psa to m.in. stosowanie się do obowiązku szczepień, ale też sprawowanie właściwego nadzoru nad nim. W tym przypadku za niezachowanie środków ostrożności grozi kara ograniczenia wolności, nagany lub grzywny do 1000 złotych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama