Laur Rektora, którego tegoroczna edycja była już dwudziestą drugą, wręczany jest tradycyjnie podczas uroczystej inauguracji roku akademickiego. Droga do tego wyróżnienia jest niezwykle wymagająca. Każda Rada Wydziału może zgłosić tylko jednego kandydata, a ostateczna decyzja należy do Kapituły Nagrody i samego Rektora.
Michał Lewandowski, mieszkaniec gminy Cmolas, swoją pasję do historii łączy z działalnością popularyzatorską. W ciągu ostatnich lat zdołał zaprezentować swoje badania na 15 konferencjach naukowych, w tym o zasięgu międzynarodowym. Jest także autorem 7 prac naukowych i licznych artykułów popularnonaukowych, które przybliżają szerszej publiczności zagadnienia historyczne.
-Wyróżnienie traktuję przede wszystkim jako uhonorowanie Instytutu Historii i docenienie wysiłku edukacyjnego pracujących tam wybitnych historyków - moich mistrzów. Byłem bardzo zaskoczony decyzją Kapituły i Rektora - moim zdaniem było więcej lepszych kandydatur. Przez te trzy lata udało mi się wystąpić w charakterze prelegenta na 15 konferencjach naukowych, w tym o zasięgu międzynarodowym, opublikować 7 prac naukowych oraz szereg artykułów popularnonaukowych
- mówi skromnie laureat.
Nagroda ta nie tylko potwierdza wysokie kompetencje i dorobek naukowy Michała Lewandowskiego, ale również stawia go w gronie absolwentów, którzy swoją wiedzą i zaangażowaniem mogą inspirować kolejne pokolenia badaczy i miłośników historii. To także powód do dumy dla lokalnej społeczności gminy Cmolas, z której wywodzi się wyróżniony historyk.
Komentarze (0)