reklama

- Dzieci nie są wypuszczane ze szkoły, żeby bawiąc się nie uszkodziły aut pedagogów - grzmią rodzice. Dyrektor szkoły w Mechowcu: To bzdura!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Google Maps

- Dzieci nie są wypuszczane ze szkoły, żeby bawiąc się nie uszkodziły aut pedagogów - grzmią rodzice. Dyrektor szkoły w Mechowcu: To bzdura! - Zdjęcie główne

- Nie jest tajemnicą, że tam nie ma miejsca do parkowania - mówi Tomasz Wilk, dyrektor mechowieckiej placówki. | foto Google Maps

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SYGNAŁY CZYTELNIKÓW Nauczyciele tarasują cały parking i nie wypuszczają dzieci na zewnątrz w obawie, że ci porysują ich samochody - twierdzą rodzice jednego z uczniów szkoły w Mechowcu w gminie Dzikowiec. Głos zabiera dyrektor placówki. Jego zdaniem, to bzdury wyssane z palca.
reklama

Do naszej redakcji zgłosili się rodzice jednego z uczniów Zespołu Szkolno-przedszkolnego nr 1 w Mechowcu (gm Dzikowiec). Nasi rozmówcy twierdzą, że nauczyciele zajmują całe podwórko, parkując samochody.

- Dzieci nie mają jak wyjść nawet na przerwę na świeże powietrze. Nie są wypuszczane, żeby bawiąc się, nie uszkodziły aut pedagogów

- tłumaczą. 

Z propozycją parkowania na placu przykościelnym miał wyjść ksiądz z pobliskiej parafii. Zdaniem rodziców, nauczyciele z niej nie skorzystali. Jak sprawę komentuje dyrektor szkoły?

Dyrektor: To bzdura!

Tomasz Wilk, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Mechowcu, w rozmowie z nami przyznał, że jest problem z miejscami parkingowymi przy szkole, ale dementuje plotki, jakoby nauczyciele mieli nie wypuszczać uczniów z placówki w obawie przed porysowaniem samochodów. - To jest wyssane z palca. Bzdura totalna! - zaznacza.

Szef mechowieckiej szkoły podkreśla, że dzieci wychodzą na zewnątrz, gdy jest tylko ładna pogoda.

- W momencie, kiedy nie było ładnej pogody, siłą rzeczy wyjść się nie dało. W tym momencie już na każdą przerwę wychodzą - tłumaczy nasz rozmówca.

Przebite opony

Dyrektor potwierdził, że pojawiła się swego czasu propozycja od księdza w kwestii parkowania na placu przykościelnym i tak też robiono. Do czasu. - Tam część nauczycieli stawiało swoje samochody. Któregoś dnia jednej z nauczycielek przecięto oponę. Od tamtego momentu się po prostu boją - dodaje.

Mężczyzna nie ukrywa, że z miejscem parkingowym bezpośrednio przy szkole jest problem. - Nie jest tajemnicą, że tam nie ma miejsca do parkowania - zaznacza. Wyznaczonych miejsca nie ma w zasadzie w ogóle. Jest co prawda chodnik, na którym często są zostawiane auta, m.in. przez rodziców. Tutaj pojawia się kolejny problem.

Korzysta bowiem z niego starszy mężczyzna na wózku elektrycznym, który codziennie przemieszcza się po nim do sklepu.

- To jest po prostu logistyczny problem. Szukamy rozwiązania. To nie jest takie oczywiste - przyznaje Tomasz Wilk.

Z towarem i pomocami

Szef placówki mówi wprost, że samochody nauczycieli faktycznie są parkowane w pobliżu szkoły, ale tylko dlatego, że nie ma po prostu innej możliwości.

- Każdy chce szybko wydostać się po pracy, z tego względu, że nauczyciele często dojeżdżają do innych szkół - nadmienia.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia. Nauczyciele, jak również pracownicy, przychodzą do szkoły najczęściej nie tylko z torbą, ale również z pomocami dydaktycznymi, które swoje ważą. Również z tego względu parkują bliżej wejścia. Kucharki muszą z kolei jeździć po towar, który potem trafia do szkolnej kuchni. Jak zaznacza Wilk, jego przeniesienie wymaga sporego zachodu i parkowanie blisko budynku po prostu to ułatwia.

Kłopot za kłopotem

Jednym z rozwiązań byłoby stworzenie drugiego wjazdu do szkoły. Dyrektor planował zrobić go z innej strony budynku, ale również z tym były problemy. Jak usłyszeliśmy od dyrektora, na korzystanie z drogi nie zgodził się sąsiad. 

W planach było również wydzielenie części ogrodzenia na potrzeby stworzenia wyjazdu z placu wprost na drogę. Do tego trzeba jednak zgodę starostwa powiatowego. - Z każdej strony jest kłopot - zaznacza Tomasz Wilk.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama