Ostrowy Baranowskie, żeby utrzymać prowadzenie w lidze, musiały pokonać u siebie Zacisze Trześń. - Pierwsza połowa tego meczu była bardzo ciężka. Mieliśmy szczęście w jednej sytuacji, gdy zawodnik gości przestrzelił, w innej okazji natomiast na wysokości zadania stanął nasz bramkarz, Mateusz Parys, który wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem Zacisza. Druga połowa już zdecydowanie pod nasze dyktando – wspomina Łukasz Guźda, kierownik drużyny z Ostrów Baranowskich.
ZOBACZ TAKŻE: Trener Sokoła: Spodziewaliśmy się trudnego meczu i do przerwy te obawy się potwierdziły
- Udało się stworzyć kilka sytuacji, jedną z nich na gola zamienił Bartek Szalony. Potem w poprzeczkę uderzył Damian Parys, a w słupek Piotr Mikoś. W końcówce mieliśmy okazję do kilku kontr, a jedną z nich na bramkę zamienił nasz grający trener Robert Szalony
– dodaje Guźda. Dla grającego trenera Ostrów było to już siedemnaste trafienie w tym sezonie.
Regularnie wygrywa KS Dzikowiec. Zespół Pawła Skupińskiego radzi sobie z mocnymi rywalami nawet wtedy, gdy ma wąską kadrę, choć w ostatnim meczu ławka rezerwowych była bardzo szeroka. - Mieliśmy swoje perturbacje poprzez zawieszenia zawodników przez związek, ale mimo braków kadrowych udało się wygrać ważne spotkania – przyznaje Jarek Klecha, kapitan ekipy z Dzikowca.
Okazuje się, że beniaminek może włączyć się do walki o wejście do ligi okręgowej. - Jeżeli chodzi o awans, to wszystko jest możliwe. Jest dość spory ścisk w czołówce i myślę, że dopiero w ostatnich spotkaniach wyklaruje się, kto tak naprawdę zasłużył na awans – ocenia Klecha. Dobrą dyspozycją strzelecką imponuje Mateusz Jamróz. – Potwierdzam. Chłopak jest w gazie i mam nadzieję, że do końca sezonu utrzyma swoją formę – podsumowuje Klecha.
Tak było w ostatniej kolejce (23/24 października)
Grochowe - Ruda 2:0 (1:0); Wola Mielecka - Dulcza Wielka 7:0 (3:0); Ostrowy Baranowskie - Zacisze Trześń 2:0 (0:0) B. Szalony 74, R. Szalony 90+4; Jaślany - Dąbrówka Wisłocka 2:4 (2:0) Siedlanka - Raniżów 1:0 (0:0) Ł. Flis 87; Dzikowiec - Babicha 1:0 (1:0) Jamróz 31; Cmolas – Chrząstów 4:0 (2:0) Zuba dwie, Suszek, Kaczmarski. Pauza: Breń Osuchowski, Wadowice Górne.
Tabeli (obecnie 16 ekip) przewodzą Ostrowy Baranowskie (28 punktów). Druga Siedlanka ma 27 oczek, trzecie miejsce zajmuje Dzikowiec (25 oczek). Czwarte Zacisze Trześń ma 23 punkty. Cmolas i Raniżów mają po 13 punktów, zajmują odpowiednio 12. i 13. miejsce.
W najbliższej kolejce (30/31 października): Trześń – Dzikowiec (n. 11), Wadowice Górne – Ostrowy Bar. (n. 11), Dąbrówka Wisłocka – Cmolas (n. 11), Siedlanka – Wola Mielecka (n. 14). Pauza: Raniżów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.