Monika Węgrzyn nie miała sobie równych wśród kobiet i przejechała trasę ze świetną średnią 40,2 km/godz.
ZOBACZ TAKŻE: Oliwia Mokrzycka podwójną laureatką [ROZMOWA]
Po wyścigu odebrała mnóstwo gratulacji od innych kolarzy, którzy byli pod wrażeniem mocy, jaką prezentowała na trasie Monika, nie odpuszczając ani na moment mężczyznom.
– Ci po wyścigu mówili, że byli przekonani, że jadą z dziewczyną uprawiającą kolarstwo wyczynowo. Gdy dowiedzieli się, że jednak nie, to padały głosy, że powinna iść w tym kierunku, bo szkoda byłoby zmarnować takiego talentu
– podsumował trener Tiki -Taki.
Komentarze (0)