Uczestnicy zlotu spotkali się przed kościołem pw. św. Brata Alberta w Kolbuszowej. Tam pojazdy zostały poświęcone. Po nabożeństwie bardzo liczna grupa ruszyła ulicami miasta na stadion sportowy.
Liczba motocykli robiła wrażenie. Było ich kilkaset i ciężko nie było zwrócić uwagi na momentami wręcz ryczące maszyny. Paradę eskortowali kolbuszowscy policjanci, którzy od kilku tygodni również są posiadaczami jednośladów.
Pomysł zorganizowania imprezy Motoalbert podsunął kolbuszowskim kapłanom ksiądz Adam Bezak, który należy do God’s Guards Sacerdos Group - klubu motocyklowego zrzeszającego księży.
- Zaproponował on, aby to wydarzenie zorganizować właśnie u nas, ponieważ mamy dużo miejsca, aby pomieścić wszystkich motocyklistów na placu przy kościele
- wyjaśniał nam kilka tygodni temu ks. Mateusz Olbrot, wikariusz w Parafii pw. św. Brata Alberta w Kolbuszowej.
Motocykle były dużą atrakcją dla dzieci z gminy Kolbuszowa, które równie licznie, wraz ze swoimi rodzicami, pojawiły się w sobotnie popołudnie na kolbuszowskim stadionie. Powód? Kolejna edycja olimpiady przedszkolaków.
Dzieci m.in. toczyły ogromną kulę między pachołkami, celowały piłką do bramki oraz biegały z taczkami i piłką. Uczestników dopingowali rodzice oraz nauczyciele. Każdy uczestnik olimpiady został nagrodzony medalem.
- Olimpiada to nie rywalizacja. Starajmy się zaszczepić w dzieciach zamiłowanie do sportu, do aktywności fizycznej oraz przygotować je do aktywnego trybu życia
- podkreślali organizatorzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.