W ciągu ostatnich 25 lat w gminie Kolbuszowa wybudowano w sumie siedem rond. Pierwsze z nich, namalowane, znajdowało się na skrzyżowaniu ulic: Obrońców Pokoju, Piłsudskiego i Plac Wolności.
Powstało ono końcem lat 90. Jego pomysłodawcą był zmarły w tym roku Marian Koprowski, ówczesny kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego i Gospodarki Przestrzennej w Urzędzie Miejskim w Kolbuszowej. Stąd też niejednokrotnie, podczas sesji rady miejskiej, żartowano, że właśnie imieniem tego urzędnika rondo należałoby nazwać.
Namalowane rondo często było obiektem żartów kierowców spoza Kolbuszowej. Sporo osób przejeżdżało je wzdłuż i wszerz, nie zwracając na nie uwagi. Malunek zmieniono na kostkę we wrześniu 2007 roku.
W sierpniu 2001 roku ruszyła budowa drugiego ronda w Kolbuszowej - na skrzyżowaniu ul. Rzeszowskiej, Kościuszki i Narutowicza. Koszt: 1 173 356 zł.
Kiedy ronda nie było, w czasie największego natężenia ruchu na skrzyżowanie wychodził policjant, który kierował ruchem. Takie sytuacje miały miejsce głównie we wtorki, kiedy do Kolbuszowej zjeżdżali na targ mieszkańcy sąsiednich miejscowości. Prace przy budowie ronda nie trwały długo. W połowie listopada tego samego roku zostało ono oddane do użytku.
Sześć lat później zdecydowano o nadaniu mu imienia. W 2007 roku, na czerwcowej sesji, członkowie Platformy Obywatelskiej złożyli pismo w tej sprawie. Pomysłodawcą nadania imienia rondu był Maksymilian Starzec, lokalny artysta.
Samorządowcy niemal w komplecie podnieśli rękę "za" tym samym nazywając rondo im. Józefa Karola Lubomirskiego. Był on jednym z właścicieli Kolbuszowej, którzy w sposób szczególny wpisali się w dzieje miasta. M.in. dzięki Lubomirskiemu zaistniało meblarstwo kolbuszowskie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.