reklama

Kolbuszowa żegna pielęgniarkę Krystynę Żmudę. „Dobroć płynęła już w samym głosie”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook/Archiwum Korso

Kolbuszowa żegna pielęgniarkę Krystynę Żmudę. „Dobroć płynęła już w samym głosie” - Zdjęcie główne

Krystyna Żmuda to pielęgniarka, która przez wiele lat z oddaniem pracowała w Szpitalu Powiatowym w Kolbuszowej. | foto Facebook/Archiwum Korso

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ZMARLIDo wieczności odeszła kolejna osoba związana ze służbą zdrowia w powiecie kolbuszowskim. 1 listopada 2025 roku zmarła Krystyna Żmuda, pielęgniarka, która przez wiele lat z oddaniem pracowała w Szpitalu Powiatowym w Kolbuszowej na oddziale chorób wewnętrznych. Miała 61 lat.
reklama

Jak wspominają jej współpracownicy, była osobą niezwykle ciepłą, serdeczną i zawsze gotową nieść pomoc.

– Trudno uwierzyć. Kolejna koleżanka odeszła... Krysiu, żegnaj. Byłaś sercem oddana w pracę, dobroć płynęła już w samym ciepłym głosie. Lubiana przez pacjentów i koleżanki

– napisała jej przyjaciółka Elżbieta.

 

Msza święta pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 5 listopada, o godzinie 14.00 w kolbuszowskiej kolegiacie. Po nabożeństwie trumna z ciałem zmarłej spocznie na cmentarzu parafii Brata Alberta. Różaniec za śp. Krystynę odmówiony zostanie we wtorek, 4 listopada, o godz. 16.00 w kaplicy cmentarnej oraz w dniu pogrzebu o godz. 13.00.

Śmierć Krystyny Żmudy poruszyła wiele osób nie tylko w środowisku medycznym. Współpracownicy podkreślają, że była symbolem empatii i oddania pacjentom – osobą, która nie tylko leczyła, ale też potrafiła podnieść na duchu.

reklama

To już kolejna bolesna strata w kolbuszowskiej społeczności związanej ze służbą zdrowia. W połowie października, 14 października w Rzeszowie, zmarła Teresa Lubera, również dobrze znana mieszkańcom regionu. Miała 59 lat. Przez wiele lat pracowała w ochronie zdrowia – w Kolbuszowej i Nowej Dębie – gdzie pełniła m.in. funkcję kierownika Pogotowia Ratunkowego. Ostatnio była też związana z samorządem, jako kierownik Referatu Gospodarki Gruntami i Rolnictwa w Urzędzie Gminy Cmolas.

Obie kobiety łączyło nie tylko doświadczenie zawodowe, ale też ogromne zaangażowanie w pomoc innym. Ich odejście to cios dla lokalnej społeczności – dla kolegów z pracy, pacjentów i mieszkańców, którzy zapamiętają je jako osoby pełne ciepła, życzliwości i oddania drugiemu człowiekowi.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo