W ramach ONZ stacjonujący w Somalii rzekomy sierżant wojsk brytyjskich, skontaktował się z mieszkanką województwa pomorskiego - 69-letnią kobietą. Przestępca, wykorzystując swoje pozorne zaufanie, bezwzględnie oszukał swoją ofiarę.
Pod pretekstem opuszczenia bazy wojskowej i spędzenia świąt Bożego Narodzenia w Polsce, wyłudził od niej pieniądze.
ZOBACZ TAKŻE: 
Kontakt z zagranicznym żołnierzem przez komunikator
W listopadzie kobieta nawiązała kontakt z oszustem poprzez komunikator społecznościowy. Ze względu na rzekome zagrożenie bezpieczeństwa, obie strony unikały połączeń telefonicznych, ograniczając się do korespondencji online. Przestępca, podszywając się pod brytyjskiego żołnierza, przekonywał swoją ofiarę o potrzebie wsparcia finansowego, aby mógł opuścić Somalię.reklama
Pieniądze na prywatny odrzutowiec
Seniorka, pragnąc pomóc rzekomemu narzeczonemu, weszła w e-mailową korespondencję z fałszywym przedstawicielem ONZ. Na jego polecenie przelewała pieniądze na wskazane konto bankowe. Koszty obejmowały wynajem prywatnego odrzutowca, samochodów oraz paliwo. W sumie, w ciągu sześciu przelewów, 69-latka przekazała oszustowi około 75 tysięcy złotych.Ku przestrodze mundurowi opublikowali fragment korespondencji między kobietą, a "mundurowym" (zdjęcia na końcu tekstu).
"Amerykański żołnierz" na Podkarpaciu
To nie pierwszy taki przypadek w Polsce. W lutym 2022 roku pisaliśmy o próbie oszustwa na Podkarpaciu. 78-latka z Jarosławia uwierzyła, że kontaktuje się z nią amerykański żołnierz. Mężczyzna miał obiecywać kobiecie, że kiedy skończy pracę, przyjedzie do niej, ponieważ ją kocha. Przed stratą pieniędzy ustrzegł ją pracownik banku.reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.