- W wyniku zatwierdzenia nowych taryfy na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11, dla których sprzedawcą z urzędu są firmy Enea, Energa, PGE i Tauron, zapłacą za energię ok. 17 złotych netto miesięcznie więcej (37 proc.). Natomiast wzrost stawek dystrybucji dla tych odbiorców wyniesie średnio 9 proc. - nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie
- czytamy w komunikacie Urzędu Regulacji Energetyki.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowe urządzenia na bramkach odcinkowego pomiaru prędkości w Kolbuszowej Górnej. Co to takiego?
Zmiana stawek przyjęta przez URE oznacza, że od nowego roku łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie około 24 procent w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o około 21 złotych netto miesięcznie.
Urząd Regulacji Energetycznej tłumaczy podwyżki wysokimi cenami zakupu hurtowego oraz wzrostem stawek za emisję CO2 na poziomie unijnym.
Jak podaje Business Insider, podwyżki cen za gaz mają wynieść natomiast nawet 40 procent dla odbiorców, którzy używają tego surowca do ogrzewania domów. Dla odbiorców, którzy używają gazu np. w kuchenkach czy piecykach, podwyżka ma wynieść około 10 procent.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.