reklama

Żywioł uderzył w Kolbuszową i okolice. Ponad 70 interwencji, brak prądu i ciężka noc dla strażaków i mieszkańców

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Żywioł uderzył w Kolbuszową i okolice. Ponad 70 interwencji, brak prądu i ciężka noc dla strażaków i mieszkańców - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

Żywioł uderzył w Kolbuszową i okolice. Ponad 70 interwencji, brak prądu i ciężka noc dla strażaków i mieszkańców

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WIADOMOŚCITo była wyjątkowo trudna noc dla mieszkańców Podkarpacia, a zwłaszcza powiatu kolbuszowskiego. W nocy z poniedziałku na wtorek (23/24 czerwca) przez region przeszły gwałtowne burze i nawałnice, które spowodowały poważne zniszczenia.
reklama

Strażacy odnotowali ponad 70 zdarzeń, a zgłoszenia wciąż napływają. W wielu miejscowościach nie ma prądu, a służby od wczesnych godzin porannych usuwają skutki żywiołu.

Zerwane linie, powalone drzewa, uszkodzone dachy

Jak poinformował Wojciech Stobierski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej, najwięcej interwencji dotyczyło zerwanych linii energetycznych i telekomunikacyjnych oraz powalonych drzew, które blokowały przejazd zarówno na drogach gminnych, powiatowych, jak i wojewódzkich, również na drodze krajowej nr 9. Strażacy musieli reagować błyskawicznie, aby przywrócić drożność szlaków komunikacyjnych i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom.

Wiatr zrywał również dachy – choć w większości przypadków były to niewielkie uszkodzenia, to w Kupnie odnotowano jedno z poważniejszych zdarzeń tego typu.

Działania w całym powiecie, bez ofiar

Żywioł nie oszczędził żadnej z gmin powiatu kolbuszowskiego. Wszystkie zostały objęte działaniami straży pożarnej, choć skala zniszczeń różni się w zależności od lokalizacji.

reklama

– To była ciężka noc dla naszych strażaków

– przyznał Wojciech Stobierski, dodając, że na szczęście do tej pory nie odnotowano osób poszkodowanych.

Agregat ratujący życie w Majdanie Królewskim

Szczególne działania podjęto w Majdanie Królewskim, gdzie z powodu braku prądu strażacy musieli dostarczyć agregat prądotwórczy do osoby podłączonej do aparatury podtrzymującej życie. Dzięki szybkiej reakcji służb sytuację udało się opanować, ale pokazuje to skalę i realne zagrożenia, jakie niosły za sobą nocne nawałnice.

Brak prądu i możliwe dalsze przerwy

W wielu miejscowościach wciąż nie ma zasilania, a mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Według służb energetycznych przywrócenie prądu może potrwać nawet do godzin popołudniowych. Osoby poszukujące informacji o awariach mogą kontaktować się pod numerem alarmowym PGE: 991.

reklama

Strażacy nadal w akcji

Choć minęły już godziny od przejścia burzy, strażacy nadal odbierają kolejne zgłoszenia. W wielu miejscach prowadzone są działania porządkowe, usuwane są konary drzew, zabezpieczane uszkodzone dachy i przywracane dostawy energii.

Miniona noc po raz kolejny udowodniła, jak potężna potrafi być natura i jak ważna jest sprawna praca służb ratunkowych. Mieszkańcy Podkarpacia dziękują strażakom za ich poświęcenie, a wszyscy liczą, że najgorsze już za nami.

 

 

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo