Zwiększenie liczby etatów pielęgniarek lub zmniejszenie liczby łóżek - przed takim wyborem stanął dyrektor kolbuszowskiego szpitala

Opublikowano:
Autor:

Zwiększenie liczby etatów pielęgniarek lub zmniejszenie liczby łóżek - przed takim wyborem stanął dyrektor kolbuszowskiego szpitala - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Szef lecznicy wybrał drugą z tych opcji. - To prawda - przyznaje Zbigniew Strzelczyk, dyrektor Szpitala Powiatowego w Kolbuszowej i dodaje: - Na skutek zmiany sposobu określania norm zatrudniania pielęgniarek zostaliśmy zmuszeni do likwidacji części łóżek szpitalnych.

Jak zaznacza Strzelczyk, obecnie ustawodawca normy te odnosi do liczby łóżek, choćby pustych, a nie do obciążenia personelu pracą. Stąd po dokonaniu analizy faktycznego obłożenia w poszczególnych oddziałach, w skali ostatnich lat, ich liczbę dostosowano do ich realnego wykorzystania. - Można zatem powiedzieć, że zmiana liczby łóżek szpitala jest modyfikacją jedynie teoretyczną, która absolutnie nie spowoduje ograniczenia działalności poszczególnych "zredukowanych" oddziałów - uspokaja dyrektor i dodaje: - To powinno być chyba dla wszystkich zrozumiałe, że szpital nie może pozwolić sobie na zwiększenie zatrudnienia pielęgniarek w sposób nieracjonalny, tj. w przeliczeniu na puste łóżka.

Szef SP ZOZ Kolbuszowa dodaje, że nie planuje żadnych zwolnień pielęgniarek. - W Kolbuszowej od lat ich liczba sukcesywnie się zwiększa, a nigdy nie zmniejsza. Teraz, aby dostosować się do nowych norm zatrudnienia, niektórym paniom zmienione zostaną umowy z krótkich na długoterminowe czy z niepełnego etatu na cały etat - wyjaśnia Zbigniew Strzelczyk.

Do likwidacji? 

Dyrektor szpitala, w rozmowie z nami, odnosi się również do pojawiających się informacji o planowanej likwidacji sali intensywnej terapii na oddziale wewnętrznym w kolbuszowskiej lecznicy. - To totalna bzdura - stwierdza. 

Jak wyjaśnia, na oddziale wewnętrznym nie ma sali intensywnej terapii. - OIOM to cały oddział kolbuszowskiej lecznicy znajdujący się na V piętrze szpitala i nikt nie zamierza go likwidować. Natomiast w obrębie oddziału wewnętrznego funkcjonuje wyposażona w nowoczesną aparaturę medyczną sala pod nazwą "intensywnego nadzoru kardiologicznego", która nadal w takim samym zakresie będzie służyć naszym pacjentom i nikt nie planował z niej rezygnować. Ewentualna zmiana będzie dotyczyć jedynie nazwy tej sali, którą umożliwia upływ 5-letniego terminu trwałości projektu realizowanego ze środków UE - zapewnia dyrektor Strzelczyk.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE