Jeszcze przed świętami kobiety postanowiły zorganizować zbiórkę karmy i niezbędnych rzeczy dla bezdomnych zwierząt. Spotkało się to z dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców.
- Akcje zakończyliśmy na początku stycznia, udało się zebrać dużo koców i kołder, a także około 150 kg suchej karmy oraz sporo puszek i przysmaków dla psów oraz około 70 kg suchej karmy, puszki, saszetki i zabawki dla kotów - wymieniają Magdalena i Monika.
- Rzeczy dla psów zostały zawiezione do schroniska "Przytul Psiaka" w Ropczycach. Okazało się, że niezwykle przydatne były tam koce, którymi udało się nam ocieplić budy. Poza dostarczonymi tam paczkami wszystkie z ponad czterdziestu psów zostały zabrane na spacer i wypieszczone. W tym tygodniu jesteśmy umówione z Fundacją "Kocia Wyspa" ze Stalowej Woli, która jako jedyna pomogła nam z ośmioma kotami, które zostawił po swojej śmierci ks Ryszard Kiwak, w związku z czym, tam zawozimy paczkę dla kotów - mówią pomysłodawczynie akcji.