reklama

Zderzenie dwóch samochodów na DK9 w Widełce. Tym razem skończyło się tylko na strachu [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Wczoraj (czwartek, 20 października) po godz. 13 na drodze krajowej nr 9 w Widełce (gmina Kolbuszowa), na wysokości zjazdu na kościół, zderzyły się dwa samochody. Utrudnienia trwały do późnych godzin wieczornych. Na szczęście tym razem skończyło się tylko na strachu.
reklama

To już nie pierwszy raz, kiedy na drodze krajowej numer 9 w Widełce, doszło do wypadku drogowego. Wyglądało to bardzo groźnie. Kompletnie roztrzaskane przednie części samochodów. W jednym z nich podróżowało dziecko. Tym razem na szczęście nie doszło do tragedii.

- Kiedy to się wreszcie skończy? Nie ma miesiąca, w którym nie byłoby w tym miejscu wypadku lub stłuczki. To jest coraz bardziej niepokojące. Zaczynam się bać o siebie i swoje dzieci - mówiła nam wczoraj jedna z mieszkanek Widełki.

Skończyło się na strachu

Z informacji przekazanych przez policjantów wynika, że kierowca mercedesa sprintera prawdopodobnie wyjechał z drogi podporządkowanej i uderzył w samochód osobowy marki Renault jadący z Rzeszowa w kierunku Kolbuszowej. 

Zdarzenie miało miejsce na wysokości zjazdu na Małą Widełkę. Oba pojazdy były na kolbuszowskich numerach rejestracyjnych. Jak informowała wczoraj Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik kolbuszowskiej policji, na miejscu badany był kierowca renault i dziecko, które razem z nim podróżowało.

Na DK-9 w Widełce ruch odbywał się wahadłowo do późnych godzin wieczornych. Zablokowany był pas w kierunku Kolbuszowej. Utrudnienia zakończyły się o godz. 17.50.

W piątek (21 października) skontaktowaliśmy się z przedstawicielką kolbuszowskiej policji. Jolanta Skubisz-Tęcza poinformowała w rozmowie z nami, że ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. Osoba poszkodowana została przetransportowana do szpitala, gdzie wykonano niezbędne badania. Nie wymagała na szczęście dalszej hospitalizacji.

Nie pierwszy raz

O tym, że odcinek drogi krajowej numer 9 w Widełce jest pechowy i niebezpieczny, nie trzeba nikogo przekonywać. W ostatnich miesiącach kilkukrotnie dochodziło tam do poważnych stłuczek i wypadków.

Nie tak dawno, bo 6 września służby ratunkowe interweniowały na wysokości Orlenu w Widełce. Samochód osobowy z dużym impetem uderzył w przydrożne drzewo. W tym wypadku dwie osoby wymagały pomocy medycznej.

 

Kilkanaście dni przed tym wypadkiem, w czwartek (25 sierpnia), tuż przed godziną 16 na DK-9 między Widełką a Głogowem Małopolskim samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką. Kierowca BMW zginął na miejscu.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama